Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

czwartek, 2 czerwca 2011

Wałbrzych miastem turystycznym?


 Miastem przemysłowym jest Wałbrzych od zarania dziejów. Już w XIV wieku wydobywano tu rudy ołowiu i srebra, później rozwinęło się sukiennictwo i płóciennictwo, a w XIX wieku odlewnictwo żelaza, fabryki porcelany, huty szkła, elektrownie i gazownie. W tym też czasie stał się  Wałbrzych miastem górniczym. Wydobycie węgla kamiennego dominowało do  połowy lat 90-tych XX wieku. Procesy restrukturyzacyjne i prywatyzacyjne II Rzeczpospolitej doprowadziły do upadłości kopalń i zakładów towarzyszących. Przez kilkanaście lat rozwój miasta determinował niedostatek miejsc pracy, rosnące bezrobocie i ubożenie mieszkańców. Wałbrzych zyskał w kraju opinię miasta  podupadłego, a jego negatywny obraz pogłębiły medialne reportaże z bieda-szybów i tragedie ginących  w nich robotników.
Wałbrzych nie przestał być miastem przemysłowym. Ratunkiem dla miasta i regionu stała się Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „Invest Park”, w której wybudowało nowoczesne fabryki kilka znanych firm zagranicznych. Strefa wciąż się rozwija, jest nadzieja że przetrwa czas kryzysu światowego i pozwoli uchronić miejsca pracy kilku tysiącom zatrudnionych.
Skoro jest to miasto przemysłowe, skąd więc mowa o jego przyszłości turystycznej? Dlaczego w strategii Wałbrzycha rozwój turystyki jest zadaniem priorytetowym?  Czy Wałbrzych może się stać niemieckim Ulm, Freiburgiem lub Wiesbaden ? Jakie są do tego przesłanki i predyspozycje?
Wałbrzych ma atuty i walory by stać się miastem turystycznym, których nie dostrzegamy na co dzień i nie potrafimy docenić. Jednym z nich jest jego położenie geograficzne. Mało jest miast na świecie tak  pięknych krajobrazowo i tak znakomicie wkomponowanych w naturalne warunki przyrodnicze. Kolonie kolorowych domków jednorodzinnych  rozsianych na poboczach gór, utopionych w poszyciu leśnym, tworzą bajeczną panoramę miasta, widoczną w słonecznym świetle jako naturalny ornament zdobiący gęsto zabudowane, położone w dole, pulsujące życiem centrum. Na straży miasta stoi wyniosły Chełmiec, jeden z  najwyższych szczytów Gór Wałbrzyskich, ale i z innych stron  jest ono otoczone wysokimi, zalesionymi wierzchołkami Gór  Kamiennych i Pogórza Wałbrzyskiego. Miasto jest mocno rozczłonkowane, łączy w sobie kilka osiedli, wśród nich nowo zbudowane, takie jak Piaskowa Góra i Podzamcze. Tworzą one razem zróżnicowaną, interesującą aglomerację.
Szybkie rozwiązanie trudnych problemów komunikacyjnych, zwłaszcza budowa obwodnicy i naprawa dróg oraz skuteczne prace renowacyjne i  rewaloryzacyjne w starej części miasta, uczyniłyby z Wałbrzycha atrakcyjne dla turystów i wycieczkowiczów miejsce do zwiedzania, w którym w sposób modelowy łączy się historia ze współczesnością.
W swej historii zapisał Wałbrzych piękną kartę jako miasto-uzdrowisko. Tu właśnie w dzielnicy Stary Zdrój pod koniec XVII wieku ujarzmiono miejscowe źródła mineralne i w otoczeniu pięknej przyrody górskiej powstało uzdrowisko Alt Wasser, słynne w całej Europie. Szkoda, że na skutek szkód górniczych i rozwoju przemysłowego miasta pod koniec XIX wieku wałbrzyski zdrój stracił swoja renomę.  Ma też Wałbrzych godne podziwu zabytki i atrakcje turystyczne. Zamek „Książ” nie odbiega niczym najsłynniejszym w kraju atrakcjom turystycznym, a jego niezwykłe położenie nad urwiskiem Wąwozu Pełcznicy i w otoczeniu wspaniałego parku ze starodrzewem, pozostawia niezapomniane wrażenie. Tuż przy zamku można zwiedzić Stadninę Ogierów, by oprócz pięknych okazów koni podziwiać też starą  architekturę stylowego zespołu zabudowań, a także położoną nieco dalej zabytkową Lubichowską Palmiarnię. Wymieniłem trzy najbardziej znane miejsca wycieczkowe w Wałbrzychu. Ale to jest zaledwie kropla w morzu możliwości. Składają się na nie zarówno liczne zabytki architektury, poczynając od  pałacu Czettritzów, zwanego też Zamkiem w centrum miasta, poprzez Muzeum, Bibliotekę pod Atlantami, uroczy Rynek, piękne kamienice, zabytkowe kościoły, budynki publiczne, usługowe, fabryczne, na rozległych parkach i punktach widokowych kończąc. Górniczą przeszłość miasta możemy poznać w Muzeum Przemysłu i Techniki powstałym na miejscu dawnej kopalni lub w podziemiach Lisiej Sztolni, przyszłość przemysłowa jest do obejrzenia w Strefie, zaś handlowo-usługowa na pograniczu Szczawna-Zdrój, Piaskowej Góry, i Podzamcza.  Jest co zwiedzać w samym Wałbrzychu, jest też w najbliższej okolicy. Warto wracać do interesującej, barwnej historii miasta, ale równocześnie wskazywać na elementy nowoczesności, postępu i przeobrażeń.
Nowe perspektywy wiążą się z planami inwestycyjnymi, o których słyszymy coraz więcej. Koncepcja budowy Parku Wielokulturowego „Stara Kopalnia” może przewrócić stereotypy widzenia górniczego miasta. Coraz to mądrzejsze i realniejsze plany renowacji i modernizacji zamku „Książ” też budzą nowe nadzieje. Są pieniądze na budowę dróg, o jakich się nie śniło. Rusza budowa Centrum Sportowego na Białym Kamieniu. Dowiadujemy się o jeszcze innych projektach inwestycyjnych, które mogą w sposób odczuwalny poprawić bazę hotelową, gastronomiczną i wypoczynkową. Realizacja tych projektów, to fundament dla rozwoju turystycznego miasta. Wałbrzych musi nie tylko przyciągać turystów ze względu na atrakcje turystyczne, ale też być nowoczesną, bazą wypadową  w najbliższe okolice. Niezwykle prężnie  rozwijające się Szczawno-Zdrój nie jest w stanie samo wypełnić tej luki.

Wałbrzych leży w centrum naturalnego regionu turystycznego,  obejmującego miasta i gminy wałbrzyskiego powiatu ziemskiego. Region ten umyka uwadze podróżnych, turystów i wczasowiczów, bowiem znalazł się w kleszczach dwóch bardziej rozwiniętych turystycznie i wypoczynkowo, renomowanych regionów  - Kłodzkiego i Jeleniogórskiego. Zabytkowe Kłodzko i uzdrowiska Ziemi Kłodzkiej, Polanica, Duszniki i Kudowa-Zdrój z jednej strony, zaś pięknie położona  u stóp Karkonoszy Jelenia Góra wraz z  Cieplicami-Zdrój, Szklarską Porębą, Karpaczem z drugiej strony, przysłoniły walory turystyczno-wypoczynkowe i uzdrowiskowe regionu wałbrzyskiego, spychając je na plan dalszy. Nie bez znaczenia była tu dominacja przemysłu w Wałbrzychu, a także w najbliższych miastach i gminach, w Świebodzicach, Boguszowie-Gorcach, Głuszycy,  Mieroszowie, Walimiu, w których turystyka była drugoplanowa. Stało się to w II połowie XIX wieku i przetrwało długie  lata PRL-u.  Dopiero krach gospodarczy czasów posierpniowej restrukturyzacji, upadek górnictwa, przemysłu lekkiego, transportu kolejowego, wstrząsnął  społeczności lokalne na tyle, że zaczęły one sobie stawiać pytanie, co dalej? Jak wyjść z zapaści, gdzie szukać dróg dalszego rozwoju? I wtedy powróciła dawno już lansowana jeszcze w czasach niemieckich idea rozwoju w oparciu o położenie geograficzne,  walory krajobrazowe i przyrodnicze,  wykorzystanie tego, co przyniosła nam w darze natura. To nie jest czcze hasło, że turystyka jest kołem zamachowym gospodarki. Można mnożyć przykłady miast i regionów w Polsce i na świecie, które skutkiem rozwoju turystyki stały się potęgami gospodarczymi. Okazuje się, że rozwój turystyki, rekreacji i wypoczynku, to zupełnie nowe poletko doświadczalne dla samorządów  wszystkich gmin regionu wałbrzyskiego. Jest to kierunek najpewniejszy i gwarantujący sukces, jeśli działania są wspólne, przemyślane, skuteczne i długofalowe.
Czy walory turystyczno-krajobrazowe miast i gmin regionu wałbrzyskiego są w stanie dorównać  cieszącym się uznaniem w kraju i za granicą  regionom kłodzkiemu i jeleniogórskiemu? Czy jesteśmy w stanie stać się renomowanym regionem turystycznym?  Odpowiedź na to pytanie przyniesie najbliższa przyszłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz