Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

czwartek, 23 czerwca 2011

Prawda i słowo




jest wiosennie
odchodzi zimna zima
ściśnięci przy piecu
zamknęliśmy się w sobie

więc może już czas
odtajać zamarznięte serca
otworzyć usta
i zacząć mówić prawdę

w imię prawdy
ludzie ginęli na barykadach
słów prawdy łaknęli Polacy
jak kwiat dżdżu
w pielgrzymkach Jana Pawła II

odtajnienia prawdy
domagają się politycy
wszystkich opcji i  nacji

prawda jest tylko jedna
grzmi falsetem ksiądz na ambonie

czy rzeczywiście jest
a może jej nie ma ?

Przejąłem się do szpiku kości odsłonięciem prawdy smoleńskiej. To przecież niemożliwe, by samolot z parą prezydencką, orszakiem najważniejszych osób w państwie, przywództwem wojskowym, ochroną i załogą statku powietrznego,  mógł ulec normalnemu wypadkowi z powodu li tylko złej pogody i determinacji pilotów, by mimo wszystko zdążyć na zaplanowane uroczystości katyńskie. Uległem presji medialnej, bombardującej świadomość  przeciętnego odbiorcy coraz to nowymi odkryciami. Każde z nich było jeszcze bardziej przekonywujące. Spisek Tuska z Putinem, wytworzenie sztucznej mgły, celowa dezinformacja pilotów tupolewa z wieży lotniska w Smoleńsku, kamuflaż Rosjan przy ekshumacji zwłok, próby zwalenia całej winy na Polskę. Trudno się dziwić, co parę tygodni poznawałem inną prawdę. Dziś po upływie roku dalej wiem, że nic nie wiem. Ukaże się jeszcze wiele nowych prawd. Po latach być może znajdą się kolejni odkrywcy spod znaku IPN-u, którzy tak samo jak z katastrofą samolotu gen. Władysława Sikorskiego pod Gibraltarem, zaczną od nowa wyjawiać prawdę. Mam już tego dość, domagam się prawdy, jedynej prawdy, prawdy prawdziwej,  chcę wiedzieć, gdzie jej szukać. Wstępuję w szeregi poszukiwaczy prawdy w prawdzie. Chodźcie z nami!

Słowa są bardzo zużyte, dlatego sięgam po te najbardziej niezbędne – mówi Hanna Krall. Jej to przychodzi łatwiej, z niejednego pieca chleb jadła, przemierzyła kawał świata, spisała tony papieru, spośród słów potrafi wybierać te najcelniejsze. Największą sztuką  -  umieć się streszczać. Słucham i obserwuję znakomitości naszej TV i tej rządowej i komercyjnej (rządowej napisałem z rozmysłem). To co się dzieje w szklanym okienku telewizorów przechodzi ludzkie pojęcie, fonia zdominowała video. Na wszystkich kanałach strumienie słów, w rozmowach z zaproszonymi gośćmi po prostu bitwa na słowa, kto więcej i szybciej, kto mocniej, kaskady słów, wzajemne przekrzykiwanie, obsesyjna konieczność wyrzucenia z siebie wszystkiego co przynosi ślina na język, by być dłużej na ekranie, by pokazać swoją elokwencję, by zaimponować. Uczestniczą w tej szermierce słów po równo, i prowadzący audycję i rozmówcy. Słowa padają tu jak z kulomiotu. Rażą jak pociski. Oszałamiają.
Odchodząc od odbiornika czuję się jak wyprany i odwirowany. Boję się, że Czytelnicy mojego blogu też. Nie mówię już nic więcej !

2 komentarze:

  1. Witam , wbrew tego co piszesz nie odchodzę od Twego bloga wyprany , a wręcz przeciwnie-pozytywnie nastawiony . Wspaniały i wartościowy blog . Śledzę go codziennie i nie gniewaj się , że nie dodaję komentarzy do każdego wpisu . Po prostu nie widzę sensu by za każdym razem wychwalać i wynosić na panteon Twe wpisy .
    Pozdrawiam serdecznie Robert

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Robercie. Tym wpisem wyniosłeś mnie na Panteon i tam już zostanę. Nie trzeba abyś robił to częściej. Natomiast najbardziej cieszy mnie to, że zaglądasz na moją stronę blogową, gdybyś był tylko jeden, to już jest powód by pisać dalej.
    Jest jeszcze drugi powód. Od czasu do czasu pojawiają się w moich blogach artystyczne zdjęcia Kółka Foto CK w Głuszycy. I dla nich właśnie warto oglądać mojego bloga. A że fotografie są Ci znane jak własna kieszeń, tym bardziej liczę dalej na Twoją obecność na blogu i dalszą współpracę. Pozdrawiam ! Stan.

    OdpowiedzUsuń