Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

sobota, 14 maja 2016

Dobrze o tym wiedzieć


nasze krajobrazy górskie

Pogodny początek maja zapoczątkował tegoroczny sezon turystyczny nadzwyczaj obiecująco. W naszym regionie wałbrzyskim mieliśmy zatrzęsienie turystów zarówno na Festiwalu Kwiatów w Książu, jak i w  Palmiarni Lubachowskiej, a także w podziemiach Rzeczki, Włodarza i Osówki. Tysiące osób zmotoryzowanych i pieszych można było spotkać na Wielkiej Sowie oraz na innych trasach górskich, pieszych i rowerowych, zaś najbliżej Wałbrzycha – na „Andrzejówce”

Spośród atrakcji krajoznawczo-turystycznych ziemi wałbrzyskiej na czoło wysuwa się schronisko górskie  -  „Andrzejówka”. Położone u stóp Waligóry (936 m. npm.), najwyższego szczytu Gór Kamiennych, od momentu zbudowania w roku 1933 stało się ulubionym miejscem pieszych wędrówek i wycieczek mieszkańców przemysłowego Wałbrzycha i okolicznych miejscowości. To właśnie tutaj znajduje się centralny punkt Gór Suchych, części Gór Kamiennych, a zarazem węzeł splatających się szlaków turystycznych tej części Sudetów, a zimą prężny ośrodek narciarski. Bez wątpienia możemy powiedzieć, że „Andrzejkowa” do dziś jest  dla Wałbrzyszan jedną z najbardziej znanych i odwiedzanych atrakcji górskich.

Wytrawni turyści lub interesujący się geografią wycieczkowicze wiedzą także, że schronisko „Andrzejówka” leży nad Przełęczą Trzech Dolin, zwaną też Przełęczą Trzech Wód. Skąd się wzięła ta nazwa? O jakich dolinach jest tu mowa i o jakich wodach ?

Otóż to. Przełęcz Trzech Dolin znajduje się nieopodal schroniska, około 150 m. na południowy wschód. Jest oryginalnie ukształtowaną, rozległą przełęczą, w której zbiegają się doliny górnych wylotów trzech potoków górskich. Ku północy jedną z dolin spływa Rybna, wypływająca u podnóża Hali pod Klinem, ku zachodowi drugą z dolin - Sokołowiec, a ku południowemu-wschodowi trzecią z dolin – Złota Woda.

Na Przełęczy zbiegają się też  grzbiety górskie  -  Waligóry, Granicznej  i Klina. Sama przełęcz rozciąga się na wysokości 750-790 m. i pokryta jest łąkami i bujnymi krzewami, a wyżej na zboczach gór lasami świerkowo-bukowymi. Na łąkach można spotkać rzadkie gatunki  roślin, m. in. dziewięćsił bezłodygowy.

Przełęcz Trzech Dolin od dawna stanowiła atrakcję Gór Suchych,  ale popularność tego miejsca wzrosła szczególnie z chwilą postawienia  schroniska górskiego  i wypromowania jego walorów przez Waldenburger Gebrigsverein, wałbrzyskie towarzystwo turystyczne na kilka lat przed wybuchem II wojny światowej. Po wojnie w Polsce Ludowej swoje apogeum przeżywała „Andrzejówka” w latach 70-tych ubiegłego wieku w związku z organizacją nagłośnionego przez media w całym kraju narciarskiego Biegu Gwarków. Wprawdzie tradycja tego biegu przetrwała do dziś, ale obecnie po upadku górnictwa węglowego na D. Śląsku jest to impreza lokalna nie mająca już takiej renomy.

Przełęcz Trzech Dolin, to jedno z najpiękniejszych miejsc w Górach Kamiennych. Niestety, jakże często nie zwracamy na nią uwagi. Goszcząc w  „Andrzejówce” ograniczamy się do spaceru wokół schroniska, podziwiamy panoszący się jak przystało na władcę tej części gór, obelisk Waligóry, oglądamy wyciągi narciarskie i zadawalamy się łykiem gorącej herbaty w salce biesiadnej schroniska.  A tymczasem warto zainteresować się tym, co rozpościera się  nieco niżej  „Andrzejówki”, majestatyczną, rozległą przełęczą, atrakcyjną o każdej porze roku. Można  przespacerować się wydeptaną ścieżką wzdłuż przełęczy a nawet powinno się to stać rzeczą nieodzowną, bo być na „Andrzejówce”, a nie nasycić oczu urokami Przełęczy Trzech Dolin, to tak samo jak być w Watykanie, a ominąć Bazylikę Św. Piotra.

Piszę o tym, bo czuję oddech Wiosny. Nadszedł długo oczekiwany czas na wycieczki w góry. Z Wałbrzycha jak się ma samochód żaden problem by w weekend podjechać do „Andrzejówki”, a stąd udać się na przechadzkę w góry. Jest to też znakomita trasa do wycieczki rowerowej, a dla wytrawnych piechurów niebywała gratka, bo po drodze z Wałbrzycha jest co podziwiać i w ten sposób nacieszyć swoje oczy górskimi krajobrazami, a najlepiej to osiągnąć podróżując na własnych nogach. Zachęcam do bliższego poznania Przełęczy Trzech Dolin. Miłych wrażeń!


3 komentarze:

  1. Fajna sprawa te piesze i rowerowe wycieczki,szczególnie w okresie wiosennym kiedy słońce jeszcze tak mocno nie przygrzewa.A poza tym informacja o Przełęczy Trzech Dolin jest interesująca.Kilkanaście razy byłem w Andrzejówce i nie zainteesowałem się tą przełęczą.Pobyt w Andrzejówce tak jak piszesz najczęściej ogranicza się do krótkiego wypoczynku,wypicia herbaty oraz krótkiego spaceru i tyle.Natomiast prawdziwy turysta powinien się do takiej wyprawy przygotować,a Twoje informacje są bardzo cenne.Dzięki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bronku za jak zwykle pozytywny komentarz. Pozdrawiam !

      Usuń
  2. Okolice Andrzejówki z lotu ptaka:
    www.youtube.com/watch?v=v-e4jHnGRHo

    Popularność uprawiania turystyki rośnie.Przed moją sadybą idą pieszo,jadą na rowerach,samochodami-każdego dnia.Na szlakach ze wzgl.na duży ruch należy zachować ostrożność i nie rozglądać się za...
    www.youtube.com/watch?v=Xzbrjxqwpoo

    Jerzyk w języku angielskim to"swift"-prędki,szybki.Przylatują w połowie maja.Już krążą wokół mojego gniazda,czarne,sierpowate,z niesamowitą prędkością i charakterystycznym dźwiękiem.Osiągają wysokość 4000 m.Jerzyki w locie jedzą,śpią krążąc w letargu na dużych wysokościach,piją w locie,a nawet kopulują i zbierają materiał na gniazdo.Jerzyki dorównują zdolnościami lotniczymi kolibrom.
    Mogłyby nie lądować na ziemi tak jak fregaty,ale zmusza je do tego
    zakładanie gniazd.Opus,to łacińska nazwa jerzyków,co znaczy beznogi.
    Deszcz uniemożliwia im lot.W czasie długiej pory deszczowej zapadają w sen głodowy.Znikają nagle w sierpniu,odlatując do Afryki.
    www.commonswift.org/nestlings_english.html

    www.youtube.com/watch?v=FBBmGTRt49U

    Tutaj pali się 5 mln.opon na nielegalnym składowisku w Hiszpanii:
    www.youtube.com/watch?v=EX9oAVlq2UQ
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń