Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

wtorek, 30 maja 2017

Dolny Śląsk nasz, czy nie nasz ?


 Motto:

„Bo kiedy raz Niemiec chciwy
 naszedł nasze stare niwy
z krzywdą i uciskiem;
chciał próbować czy zwycięży
prawą dzielność polskich męży
złota swego błyskiem.
Więc otworzył skrzynie mnogie,
gdzie zwalono skarby drogie,
miast i krain łupy,
wtem mąż jeden dumnej cnoty,
zrzuca z palca pierścień złoty
na te bogactw kupy.
Złotu mówi lśnić przy złocie,
Nam zostaną kute w pocie
lemiesze i miecze ! …

(Wiersz nieznanego autora z książki „Dzieje narodu polskiego” . Nakładem Wydawnictwa Dzieł Ludowych K. Miarki Sp. w Mikołowie. 1880)

Mamy na Dolnym Śląsku wiele takich miejsc, które skłaniają do głębszej refleksji. Jednym z nich jest bliski dla mieszkańców regionu wałbrzyskiego, bo odległy o kilkadziesiąt kilometrów – zespół pocysterski w Krzeszowie, uznany powszechnie za perłę architektury barokowej, od siedmiu stuleci miejsce pielgrzymek do słynnego cudami obrazu Matki Boskiej Łaskawej.
W I połowie XIII wieku księżna Anna, wdowa po Henryku Pobożnym poległym w słynnej bitwie pod Legnicą w 1241 roku, podarowała dobra  krzeszowskie czeskim benedyktynom. Pół wieku później w 1292 roku, wnuk Henryka Pobożnego, książę świdnicko - jaworski, Bolko I, wykupił te ziemie i osadził tu cystersów z Henrykowa. Zagospodarowali oni ten zakątek ziemi, wybudowali klasztor i świątynie, które budzą do dziś podziw i oszałamiają pięknem architektury, wystrojem wnętrz bezcennymi freskami i polichromią. Jednym z ich twórców jest Michael Willmann, najwybitniejszy malarz śląskiego baroku.

Do największej ze świątyń, Bazyliki pod wezwaniem Wniebowstąpienia NMP przylega bezpośrednio (podobnie jak Kaplica Zygmuntowska na Wawelu) Mauzoleum Piastów Śląskich. Są to dwie kaplice przykryte kopułami. W jednej z nich spoczywa bohater mojego dzisiejszego opowiadania, książę Bolko I Mały. Zanim jednak o samym księciu, pozwolę sobie na refleksję ogólną, której myślą przewodnią jest  zadawane sobie często przez nas pytanie: Dolny Śląsk nasz, czy nie nasz”?                

Mieszkamy na Dolnym Śląsku. Większość z nas zapuściła już tu korzenie. Jest to nasze miejsce urodzenia lub pracy, nasza ziemia rodzinna, nasz dom. Nie wyobrażamy sobie, by mogło być inaczej. Związaliśmy się z tym miejscem i emocjonalnie, i intelektualnie, i materialnie. Jeśli nawet wyfruniemy stąd w daleki świat, to zawsze będziemy tu wracać, do kraju lat dziecięcych, do swoich bliskich, przyjaciół, znajomych.
Jesteśmy Dolnoślązakami. Jedni z nas utożsamiają się z tym bez reszty, inni poddają się powolnemu procesowi asymilacji.
To nie jest taka więź jak w centralnej Polsce. Tamtejsi rodacy mają poczucie, że są na tej ziemi z dziada pradziada. To nie jest też taka więź jak na Górnym Śląsku, gdzie żywioł polski potrafił obronić swój język, religię i kulturę przez kilka wieków mimo wszechstronnych nacisków germanizacyjnych, zwłaszcza w okresie porozbiorowym My Dolnoślązacy zasiedliliśmy te ziemie od niedawna. Od bardzo niedawna. To dopiero trochę więcej niż pół wieku. Zamieszkaliśmy w domach wysiedlonych Niemców, zajęliśmy ich zakłady rzemieślnicze, fabryki, sklepy, urzędy, szpitale i szkoły. Zamieniliśmy kościoły ewangelickie na rzymskokatolickie. Powyrzucaliśmy niemieckie szyldy, nazwy geograficzne, napisy.  Staliśmy się gospodarzami tych ziem, bo takie były decyzje powojennego  traktatu poczdamskiego, wprowadzającego nowy ład w Europie i na świecie. Znaleźliśmy się tutaj na poniemieckiej ziemi, ale nie tak do końca obcej. Przecież zdajemy sobie sprawę z tego, że Śląsk był polski od początków państwa polskiego, że tu kiedyś przed wiekami mieszkali Słowianie, że zostali wyrugowani z tych ziem w efekcie takich czy innych splotów wydarzeń.

Co wiemy o przeszłości Śląska? Czy warto do tego powracać ? Czy to ma jakieś znaczenie ? Myślę, że tak, choć nie jest to takie proste i łatwe. Wielu z nas nie ma na to czasu, wielu nie czuje takiej potrzeby.

Historia Śląska jest tak burzliwa i zagmatwana, że trudno ją porównać z historią innych ziem polskich. Śląsk w wiekach  średnich, to obszar tętniący życiem, podlegający ustawicznym  przeobrażeniom, zmieniający się jak w kalejdoskopie. Położenie Śląska na styku ze znacznie bardziej rozwiniętymi cywilizacjami krajów  Południa i Zachodu  przyniosło ze sobą skutki  pozytywne dla gospodarki, administracji i kultury lecz negatywne pod względem politycznym.

Rozbicie dzielnicowe dało tu o sobie znać znacznie bardziej niż  w Wielkopolsce, Małopolsce lub na Mazowszu. Wyznaczenie Śląska jako odrębnej dzielnicy nastąpiło po śmierci Bolesława Krzywoustego w roku 1138. W słynnym testamencie dokonał on podziału Polski pomiędzy trzech synów. Śląsk otrzymał najstarszy z synów, Władysław, wraz z dzielnicą senioralną krakowską i tytułem księcia seniora. Pozostali bracia nie chcieli uznać zwierzchnictwa Władysława, który musiał szukać schronienia pod skrzydłami cesarza niemieckiego, stąd  też otrzymał tytuł Wygnańca. Pomoc cesarza okazała się skuteczna na tyle, że mogli powrócić na Śląsk  synowie Władysława, dokonując dalszych podziałów wewnętrznych. Śląska gałąź Piastów okazała się szczególnie aktywna w walce o prawa dynastyczne, władzę i dobra ziemskie. Szło za tym postępujące rozdrobnienie, chaos i anarchia.

Rok 1241 uważa się za przełomowy w dziejach politycznych Śląska. To data klęski Polaków w bitwie z Tatarami pod Legnicą, w której zginął Henryk Pobożny, kontynuator idei zjednoczeniowej ojca, Henryka Brodatego. Ta śmierć oznaczała załamanie się procesu zjednoczeniowego. Rok 1241, to początek końca przynależności Śląska do Polski i panowania w nim dynastii piastowskiej. Wprawdzie przetrwała ona w wielu regionach Śląska jeszcze kilkadziesiąt lat, ale wpływy czeskie i niemieckie okazały się decydujące dla przyszłości tych ziem.  Z początkiem XIV wieku Śląsk liczył aż 17 książąt dzielnicowych, skłóconych ze sobą, toczących między sobą wojny i goniących za własnym interesem. Wielu z nich sprzyjało Czechom lub Niemcom, angażując się przeciw dążeniom Władysława Łokietka lub Kazimierza Wielkiego do zjednoczenia Śląska z odradzającym się państwem polskim. Inni byli do tego po prostu przymuszani. Tak więc w 1289 roku hołd Wacławowi II złożył Kazimierz bytomski, w 1327 roku Janowi Luksemburskiemu podporządkowali się książęta: niemodliński, raciborski, cieszyński, kozielsko-bytomski, oświęcimski, wrocławski i opolski, a w 1329:  ścinawski, oleśnicki, żagański, legnicko-brzeski. Nieomal cały Śląsk stał się lennem czeskim. Oparli się temu tylko Przemko głogowski oraz książę świdnicko-jaworski Bolko II.

Stosunkowo długo utrzymała się na Śląsku linia piastowska właśnie w naszym regionie wałbrzyskim, który wchodził wówczas w skład księstwa świdnicko-jaworskiego. Szczególnie dobry okres w historii księstwa, to czasy panowania ostatniego z książąt,  wspomnianego Bolka II Małego. I temu księciu chcę poświęcić więcej miejsca, ale to już w kolejnym poście.

2 komentarze:

  1. Witam.Dobry zarys historii Śląska i księstwa świdnicko- jaworskiego.Myślę,że przybliżyłeś te wydarzenia ze Średniowiecza wielu Twoim czytelnikom. A więc z pewnością będą czekali na dalsze Twoje posty.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Okupanci i złodzieje

    *Rzymianie ukradli ziemię Żydom
    *Muzułmanie ukradli ziemię Rzymianom i spalili wszystkie kościoły chrześcijan
    *Chrześcijanie ukradli ziemię muzułmanom w okresie wypraw krzyżowych
    *Muzułmanie ukradli ziemię ponownie chrześcijanom
    *Mamelucy ukradli ziemię chrześcijanom i muzułmanom
    *Chrześcijanie ukradli ziemię Mamelukom
    *Turcy ukradli ziemię chrześcijanom
    *Chrześcijanie ukradli ziemię Turkom
    *Syjoniści powrócili do swojej dawnej ojczyzny,a potem
    *Brytyjczycy ukradli ziemię z Turkami,aby dać ją Arabom
    *Brytyjczycy wycofali się między nogami Syjonistów

    W 1948 roku Żydzi ogłosili niepodległość.To koniec historii mającej 4500 lat.

    https://www.youtube.com/watch?v=g4fkjtGPkIE
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń