Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

wtorek, 4 września 2012

Czas na Kamionki




 Wspominałem kiedyś, że po tamtej, wschodniej stronie Przełęczy Jugowskiej, rozdzierającej Góry Sowie w ich newralgicznym punkcie, pozostawiając z jednej strony, północnej, królową gór  - Wielką Sowę, a z drugiej, południowej  -  Kalenicę, że na zboczach tego masywu przy krętej drodze w dół, rozpościera się długa wieś łańcuchowa  - Kamionki. Jest ona tym samym dla Pieszyc, czym Sierpnica dla Głuszycy, prawdziwą perełką w koronie  położonego już na wstępie rozległej Niziny Śląskiej, włókienniczego niegdyś miasteczka – Pieszyce. Ciągnie się na przestrzeni ok. 3.5 kilometrów, na wysokości 370-500 m. w rozległej dolinie Pieszyckiego Potoku i jego dopływów. Okolice wsi są bogate pod względem geologicznym, można tu odnaleźć wiele interesujących minerałów, jak n.p. kryształ berylu długości 80 i szerokości 40 cm. Wokół wsi jest wiele okazałych skałek i ciekawych krajobrazowo miejsc widokowych. Górskie wycieczki w najbliższe okolice dostarczają niezwykłych wrażeń.


Kamionki były niegdyś wsią rolniczą, ale już przed wojną stały się wsią letniskową, a dziś są formalnie częścią Pieszyc. Mało tego, to praktycznie dzielnica reprezentacyjna miasta. Utopione w lasach okalających zabudowania stanowią enklawę Parku Krajobrazowego Gór Sowich. Dawna wieś rozwinęła się gospodarczo pod względem handlowo-usługowym i infrastruktury technicznej, wypełniając w całej rozciągłości funkcję miejscowości rekreacyjno-wypoczynkowej. Mamy tu liczne hotele i restauracje, pensjonaty, gospodarstwa agroturystyczne i ciekawe architektonicznie nowo zbudowane domki jednorodzinne, słowem wstęp do raju, którym być może staną się w bliskiej przyszłości Pieszyce. Miasto to po upadku przemysłu włókienniczego, podobnie jak Głuszyca czy Walim stawia w tej chwili na rozwój turystyki, rekreacji i wypoczynku, a taka wieś jak Kamionki jest magnesem przyciągającym turystów i wczasowiczów, ceniących sobie wypoczynek w górach.



Kamionki, podobnie jak Pieszyce, mają swoją ciekawą historię. Pierwsza wzmianka z 1371 roku dotyczy zbudowanego tu kościoła, co oznacza że musiała tu być już  wcześniej rozwinięta wieś. Można się spodziewać, że wchodziła ona w skład majątku ziemskiego właścicieli dóbr pieszyckich. Żywszy rozwój Kamionek następuje dopiero w początkach XVIII wieku, tak zresztą jak na całym obszarze Gór Sowich, w związku z rozwojem tkactwa chałupniczego. W Pieszycach powstaje wtedy manufaktura. Właścicielem Pieszyc i Kamionek staje się  hrabia E. von Promnitz, minister króla Augusta II Mocnego. W 1771 roku zbudowano tu szkołę ewangelicką, a pod koniec XVIII wieku przebudowano kościół i plebanię.
Wiek XIX stanowi kolejny okres pomyślnego rozwoju wsi. W 1825 roku jest tutaj 36 warsztatów bawełnianych, 11 wełnianych i 4 lniane, a także młyny wodne, tartaki i leśnictwo.
Pod koniec XIX i z początkiem XX wieś stanowiła zaplecze pracownicze dla rozwijającego się w Pieszycach przemysłu włókienniczego. Wzrasta również rola turystyczna wsi położonej przy atrakcyjnych szlakach turystycznych na Wielką Sowę i Kalenicę, a także przy drodze przecinającej Góry Sowie ze wschodu na zachód do Nowej Rudy i Wałbrzycha. Powstały w Kamionkach renomowane gospody, pensjonaty i hoteliki, szczególnie w górnej części wsi. W okresie międzywojennym poprowadzono tędy trasę saneczkową, a następnie skocznię narciarską. Baza noclegowa w Kamionkach była bogata, istniały tu gospody dysponujące kilkudziesięcioma miejscami noclegowymi. Szczególnym powodzeniem cieszył się ośrodek wypoczynkowy armii niemieckiej.
Po1945 roku część bazy wypoczynkowej w Kamionkach przejął Fundusz Wczasów Pracowniczych. Zarząd wczasowiska był wspólny z Rościszowem, ale Kamionki nie wytrzymały konkurencji z innymi ośrodkami w Sudetach i pod koniec lat 60-tych zlikwidowano tu wczasy FWP, a domy wczasowe przejęły inne instytucje, m. in. takie jak PGT „Sudety”. W latach 70-tych działały DW „Ustronie” i „Wilnianka”. W sezonie letnim organizowano w nich kolonie lenie i obozy młodzieżowe. Potem zmieniali się właściciele tych obiektów. Obecnie w związku z prywatyzacją większości obiektów wypoczynkowych i budową nowych, dawna wieś Kamionki zyskała dodatkowy impuls. Powoli lecz sukcesywnie powraca dawna funkcja letniskowa, a kilka pięknie wybudowanych lub rozbudowanych restauracji i hoteli, stanowi atrakcyjne zaplecze miasta Pieszyce i jego turystyczną wizytówkę.
Przed Kamionkami dobrze zapowiadająca się perspektywa dalszego rozwoju turystyczno-wypoczynkowego. Jeśli pojawią się tutaj inwestycje sportowe (trasy narciarskie, skocznie, hale sportowe) znakomicie położone w górach Kamionki mogą stać się niezwykle atrakcyjnym miejscem przyciągającym gości z kraju i z zagranicy.
Zachęcam gorąco do odwiedzenia Kamionek w Pieszycach, do zatrzymania się tu na dłużej. Będzie to czas do zachwytu nad pięknem przyrody i krajobrazów Gór Sowich, a także nad coraz lepszymi standardami  bazy wypoczynkowej.

Fot. z albumu domowego

1 komentarz:

  1. Rzeczywiście urokliwa wieś,w której pracowały moje dwie koleżanki.Było to dość dawno,ale do dziś pamiętam piękno tej miejscowości,kiedy je odwiedzałam. Warto pisać o takich perełkach naszej dolnośląskiej ziemi.Dobrze,że jest ktoś taki jak Pan, że to czyni.

    OdpowiedzUsuń