Motto:
Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie
sięgać nowe,
A
nie w uwiędłych laurów liść, z uporem stroić głowę…
(Adam
Asnyk, „Daremne żale”)
Gdzie
się podziały dawne wieczory, gdzie te melodie chwytające za serce i te oszałamiające taneczne pary na parkiecie w rzęsiście oświetlonej sali
zakładowego domu kultury.
Po
błyszczącej posadzce krąży zaledwie dotykając ziemi roztańczona młodzież, a
promienie światła łamią się w białych ramionach dziewcząt, w ich błyszczących
oczach, w ich rozchylonych ustach. Jak piękne, barwne motyle, tulą się one w
opiekuńczych ramionach chłopców, a powiewne suknie dzierlatek układają się w artystyczne
fałdy, zaś zręczne ruchy nóg tworzą prześliczna harmonię wdzięku.
W
powietrzu unosi się odurzający zapach tych młodych ciał i łączy z zapachem
perfum, a w duszy ukołysanej rytmiczną melodią disco budzą się jakieś
niepożądane, nieświadome pragnienia.
Taki
właśnie z lekka baśniowy i fantazyjny obraz utrwalił się w mojej pamięci z lat
młodości, a dziś na stare lata chętnie bym jako widz posiedział i pooglądał
taneczne pary, posłuchał muzyki i wskrzesił wspomnienia minionych lat.
Niestety,
nie ma już potańcówek w domu kultury, nie ma tamtej muzyki i tamtej atmosfery
nieśmiałości a przy tym czułości i zachwytu nad urodą tańczących par.
No
cóż czasy się zmieniają. Żyjemy dziś w innym świecie. Nic więc dziwnego, że
bawimy się teraz zupełnie inaczej. Powodzeniem cieszą się wielkie koncerty
głośnych zespołów muzycznych lub gigantyczne festiwale.
Najbardziej
spektakularnym przykładem młodzieżowej imprezy bijącej w naszym kraju wszystkie rekordy był Poland
Rock Festival w Kostrzynie (dawna nazwa Przystanek Woodstock), trwający trzy
doby (2 - 4 sierpnia), a organizowany już po raz
dwudziesty czwarty przez niezmordowanego Jurka Owsiaka i jego ekipę.
Jak
można się było spodziewać w PiS-owskiej Rzeczpospolitej pojawiły się próby
storpedowania tej imprezy.
Będziemy walczyli zaciekle, żeby
Przystanek Woodstock się odbył. Nie uważamy, że to impreza podwyższonego
ryzyka. Robimy piękny festiwal. Robimy go nie tylko dla Polaków. Dla Niemców,
którzy do nas przyjeżdżają, to jest coś niesamowitego. Czują się tam świetnie i
widzą doskonałą organizację. Z tego jesteśmy bardzo dumni - mówił w czasie konferencji prasowej Jurek Owsiak.
I
Jerzy Owsiak dotrzymał słowa. Festiwal przeszedł najśmielsze oczekiwania. Byli
tacy, którzy uznali go za największą tego typu imprezę na świecie.
Najwięcej powodów do radości mieli miłośnicy
mocnego uderzenia. Na dużej scenie pojawiły się bowiem m.in. Judas Priest,
legenda brytyjskiego heavy metalu, francuska Gojira, jedna z najbardziej
cenionych dziś kapel metalowych na świecie (dwie nominacje do Grammy),
dowodzona przez Maxa Cavalerę Soulfly, ikona alternatywnego metalu czy
autoironiczny Nocny Kochanek, a także skandynawska reprezentacja, z Arch Enemy
czy In Flames na czele.
Nie samym metalem jednak
Pol'and'Rock Festival stoi. Przystępny pop-rock zaprezentowali Amerykanie Goo
Goo Dolls, twórcy szlagieru „Iris”, o rozbujane rytmy zadbał Alpha Blondy,
legenda reggae z Wybrzeża Kości Słoniowej, nie zabrakło też Polaków z projektem
Wojtka Mazolewskiego „Chaos pełen idei” i gościnnymi występami Ani Rusowicz,
Johna Portera, Wojciecha Waglewskiego i Chóru Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.
Nieodzownym elementem
festiwalu były również spotkania z gośćmi w namiocie Akademii Sztuk
Przepięknych, które przyciągają tłumy nie mniejsze niż zespoły muzyczne. W tym
roku do Kostrzyna przyjechali tacy idole młodzieży jak Dorota Wellman, Jacek
Federowicz, Chris Niedenthal, Bogusław Wołoszański i Mirosław Różański, a takze
Anja Rubik.
Jerzy Owsiak od zawsze jest
solą w oku sympatyków prawicy. Trudno, żeby nie był – ktoś, kto zachęca młodych
do samodzielnego myślenia i własnych poszukiwań, mówiąc: „róbta, co chceta”, w
domyśle: „myślta, jak chceta”, „działajta, jak chceta” i w ten sposób
koncertowo psuje robotę wszystkim, którym marzy się młodzież posłuszna,
zdyscyplinowana i umundurowana.
A skoro Owsiak jest na
indeksie, to trzeba zdyskredytować również wszystkie jego dokonania, od
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po Woodstock.
Publicyści i internetowi
hejterzy z prawej strony od lat starają się zniszczyć autorytet Owsiaka i
utrudnić działanie jego przedsięwzięć. Po wygranych przez PiS wyborach zyskali
realne możliwości działania. Ale im bardziej PiS się stara, tym Owsiak ma
większe wsparcie Polaków.
A prawda jest taka. Idzie
nowe, a przed nim nikt się nie obroni…
Staszku! Pisiorom najbardziej kole w oczy ta styczniowa zbiórka pieniędzy do puszek przez dzieci i młodzież. Nie wie na sto procent ona kole w oczy tego faceta z Torunia.Taka forsa mu by się przydała.A wracając do Kostrzynia,to spotkania młodzieży przeszły najśmielsze oczekiwania pomimo upalnej pogody /sikawkowi musieli zostać sprowadzeni z Niemiec aby ochłodzić młodzież/bo guru zabronił uczestnictwo polskich strażaków.Myślę,że to są ich/pisiorów/ostatnie takie zachowania.Koniec ich jest bliski mimo 500+.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tym największa nadzieje, że młodzi ludzie przejrzą na oczy, bo przecież tu chodzi o ich przyszłość. Dziękuję Bronku za komentarz i udostępnienie. Pozdrawiam !
UsuńPiszecie Panowie nieprawdę,żeby dokopać PiS.Polska scena muzyczna jest coraz bardziej barwna i kreatywna.Tutaj"kilka"festiwali-od muzyki sakralnej,poetyckiej po ciężki rock...
OdpowiedzUsuńhttps://www.kiwiportal.pl/wydarzenia/muzyka/festiwale
...albo kilka desek przed domem i zabawa na deskach,jak w PRL-u...chodziłem na takie:)
Ja w lipcu zajechałem z wnuczką i krasnoludkiem tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=8vqKStVrZT4
Polecam!!
Ani mi przez myśl nie przeszło by wypowiadać się na temat polskiej sceny muzycznej po to by dokopać PiS-owi. Polska kultura, w tym muzyka rozwija się samoistnie, niezależnie od ukladów politycznych. Ja piszę o próbie storpedowania imprezy muzycznej Woodstock cieszącej się popularnością wśród mlodzieży właśnie ze względów politycznych.
UsuńA to że dobrze wspominam "zabawy na deskach" w PRL-u, to moje subiektywne odczucia m. in. dlatego, że było to za moich młodych lat.
PS.
UsuńDzięki Prokuraturze Zbigniewa Ziobro,
dodam jeszcze Ostródę-Festiwal Disco-Polo i Gang Przebierańców z PO/PSL w tle...Polska Sycylia z PO/PSL w tle!
https://www.youtube.com/watch?v=qKsQ-6eEa74
O Brukseli,mieście szpiegów,nie wspomnę.
:)
Henryku, tutaj nie chodzi o PiS, PO czy PSL, chodzi o styl rządzenia, o to co czyni się z Państwem prawa, o tym że rządzący chcą nam narzucić swoje patrzenie na świat, właściwie na wszystko. Wcale nie twierdzę. że PO i PSL byli dobrzy i bez wad, ale PiS nie tylko nie poprawił stylu władzy, ale zdecydowanie ją pogorszył. Jesteś bardzo inteligentnym człowiekiem i spójrz bez emocji na tych naszych ministrów, na decydentów, czy ci ludzie, ich słowa nie obrażają Twojej inteligencji? Oczywiście, że dla części społeczeństwa coś się poprawiło, dostali te 500+, ale przypomnij sobie z historii, czy Hitler, Stalin czy Lenin na początku nie rozdawali biednym ludziom różnych korzyści: ziemię, władzę, stanowiska, domy, tak samo jak dziś się walczy z Inteligencją tak i wtedy się walczyło. A czy na początku PRL-u nie rozdawano ziemi dla rolników. Ja nie jestem przeciwko biednym ludziom, trzeba im pomagać, ale nie można niszczyć i dzielić Ty też jesteś Elitą tego Kraju, a posłuchaj co mówi Prezes o Elitach. A kto zwalczał polskie elity...Katyń, hitlerowskie obozy zgłady i teraz jak słyszę nagonkę na Elity to szlag mnie trafia, chociaż ja do Elity się nie zaliczam i teoretycznie powinienem popierać PiS bo mój dochód wynosi tylko 900 zł, ale nigdy ich nie poprę za te kłamstwa, obłudę, za fałszywy patriotyzm, za narzucanie swoich poglądów, za chamstwo i za wiele innych rzeczy. Mi się marzy Państwo przyjazne dla każdego Obywatela, bez względu na jego poglądy, kolor skóry, wyznanie, Państwo które będzie wspierać i jednoczyć, bo siła Państwa nie jest wielka armia, ale naród który ma szacunek i do siebie i do innych i do Państwa.
OdpowiedzUsuń