By życie nie zbrzydło

Był taki czas kiedy w linkach internetowych facebooku pod fotkami niejakiej Beaty Szydło pojawiały się napisy: By ci życie nie zbrzydło  -  słuchaj Szydło.

Prosty lud słuchał płomiennych przemówień posłanki, namaszczonej przez proboszcza, bo lud jest wrażliwy  na słowa i gesty pieniacza ambonowego, zwłaszcza gdy mówi, że jest z ludu zna jego krzywdy i potrzeby, a następnie odsłania złote góry, które staną się darem bożym dla ubogich i potrzebujących.

Byli tacy co słuchali, byli też tacy, co kpili z obietnic przyszłej premier rządu. Nie wierzyli słowom,  że Polska jest w ruinie, ale ta ruina zginie, bo PiS-owcy ją zasypią gradem zdobyczy socjalnych.

I takoż zasypali rzekomą ruinę razem z osobą proklamującą ich program.

Ale to już jest wspomnienie, niestety wciąż aktualne, bo właśnie była  pani premier, która twierdzi, że po to była premierem by móc premiować siebie i członków rządu dziesiątkami tysięcy złotych,  postanowiła przyjść na ratunek tonącemu okrętowi o nazwie PiS ( co znaczy w rzeczy samej  Premie i Stanowiska, a nie jak naiwni sądzili jakieś tam Prawo i Sprawiedliwość). Podjęła już jako minister w rządzie Morawieckiego kolejną akcję dobroczynną dla swoich wiernych wyborców. Będziemy mieli nie tylko „500 +”, ale nowe „akcje +”,  bo jak się okazuje tylko w ten sposób można kupić polskich wyborców z kółek różańcowych, szczególnie we wsiach, w których faktyczną władzę sprawują ojcowie duchowni, a nie jacyś tam sołtysi lub wójtowie.

Myślę, że najbliższa przyszłość dostarczy nam znów takich okazji, by spojrzeć na świat przez różowe okulary. To jest jedyny ratunek by nie nabawić się kompleksów i ratować swój stan psychiczny w sytuacji, kiedy jesteśmy bezsilni i zrozpaczeni tym co się wokół nas dzieje.

Zdecydowałem się podtrzymać na duchu podobnie jak ja myślących moich Czytelników i odgrzebałem z przeszłości warte przypomnienia dowcipy, a są one wytworami anonimowych widzów znanej audycji TVN-u - „Szkło Kontaktowe”. Swego czasu udało mi się wiele z nich zanotować, a jak się okazuje mimo upływu prawie 10 lat  nie straciły na swej aktualności.

Oto jak reagowali komentatorzy na ówczesne różnorodne doniesienia medialne:

Premier prawie jak Fidel – mowa o premierze Jarosławie Kaczyńskim,

Czy coś się zmieniło w polityce, wróciłem właśnie z Sylwestra ? ( SMS w połowie lutego),

Nawet Janosika powiesili za Ziobro,

Mamy premiera z klasą (po strofowaniu posłów na sali sejmowej, że zachowują się jak w klasie),

Jutro góra PIS urodzi kolejną mysz

Credo braci Kaczyńskich: miedzy Odrą i Nysą najmądrzejsi my są!

Francja miała jednego, my dwóch Napoleonów!

Ten rząd i parlament to najlepszy reality show,

Ludwiku, chyba uwierają kamasze... ( to do Dorna po ogłoszeniu dymisji),

Bieda nam, szalony Antek wydał pamiętnik ! ( to po opublikowaniu przez Macierewicza materiałów WSI)

Antoś M. przebił braci Grimm,

Jestem z WSI  -  Andrzej Lepper,

My ze spalonych WSI ...

WSI spokojna, WSI wesoła – J. Kochanowski

A mnie ten raport WiSI !

Oświadczam, że nie współpracowałem z WSI  -  Rambo,

Zazdroszczę mojemu psu, w jego świecie nie ma PIS-u,

Hurra, już nie będziemy mieli tajnych agentów, wszyscy będą jawni...

Raport Macierewicza: Uwaga, ściśle tajne! Przed przeczytaniem spalić!

Raport będzie aneksowany, czyli będą tworzone nowe legendy,

Mam nieodparte wrażenie, że wróciłem  -  zapluty karzeł reakcji !

Ja też donosiłam   -   ciążę !

A może utajnić rząd przed narodem ?

Kiedy pani minister nie mówi, wtedy nawet miło ją posłuchać ( o minister Fotydze),

O premierze, który po raz drugi demonstracyjnie odwrócił się i wyszedł z konferencji prasowej:

A premier wyszedł, czy odszedł ?

Premier lubi pokazywać się z najlepszej strony, (moje!)

To może za trzecim razem pan premier znów wyjdzie  -  i nie wróci...

Na temat K. Marcinkiewicza po jego wyjeździe do Londynu:

To namacalny dowód, że najlepsi synowie narodu byli i są zawsze w Londynie,

Kaziu musi przejść kwarantannę, bo w Londynie obowiązuje ruch lewostronny,

Kaziu na wyspach będzie tworzył rząd na uchodźctwie,

Chętnie mu w tym pomożemy – mamy idealnego prezydenta, w dodatku z sobowtórem ! (moje),

Tam już jest Kaczorowski w stanie spoczynku !

Byłby czas, by zamienić orła na kaczora!

Rząd na uchodźctwie już był, teraz jest naród na uchodźctwie!

Narodzie na uchodźctwie wzywamy Cię! Wracaj ! Może w ten sposób uda nam się uratować Polskę, dla której 100 lat niepodległości wydaje się stanowczo zbyt długo!

Moje końcowe hasło  to już nie jest produkt dowcipów „Szkła kontaktowego”. To rzecz którą powinniśmy potraktować całkiem serio.