Czwartkowe popołudnie. W domu
zaległa cisza. Domownicy wylegli za
sprawunkami, wzięli ze sobą psa. Jestem sam w dużym pokoju, gdzie można
pospacerować wokół stołu. W kominku buszują płomienie ognia, pryskają iskrami
po szkle. Za oknem rodząca się wiosna, taka o jakiej marzą poeci. Świeża zieleń
trawników upstrzona kobiercami różnobarwnych kwiatów. Zza chmur od czasu do czasu przebłyskuje
słońce.
W saloniku w kącie martwy ekran
telewizora. Unikam go jak ognia. Nie mogę słuchać wrzeszczących, sztucznie
nadętych głosów z reklam. Nie mogę patrzeć na gęby skaczących sobie do oczu
tych samych, zgranych polityków. Co się stało z tym światem, w którym tak
bardzo potrzeba spokoju, rozwagi, taktu i mądrości, w którym żyć można na
drodze kompromisów, bo przecież podejmowane są decyzje, od których zależy nasz
los? Świat polityki, świat mediów, świat pełnej zakłamania, upolitycznionej
religii chrześcijańskiej widocznej z ekranu TV „Trwam” lub Radia „Maryja”, a
obecnie jeszcze dodatkowo telewizji państwowej
zdominowanej przez PiS, przypominającej jako żywo czasy PRL-u, ten świat staje
mi się coraz bardziej obojętny, obcy.
Mam dość. Lepiej o tym nie
myśleć.
Na szczęście nie muszę. Mam wolną
wolę. Mogę w każdej chwili otworzyć białą kartę na ekranie monitora, która zachęca
do pisania. Ale to nie jest takie proste i łatwe. By pisać prozą trzeba mieć
coś interesującego do powiedzenia, a pisać wierszem, to jeszcze trudniej. A dlaczego?
Spróbuję to wyrazić wierszem:
Pisali poeci wiersze
- o kobiecie,
opiewali jej oczy płonące, łabędzią szyję,
usta różane, piersi alabastrowe.
Pisali, że jest gwiazdą na orbicie,
Że wszystko co żyje dla niej żyje,
Że nie da się wyrazić tego słowem.
Poeci wielcy i mali
- o kobiecie wiersze pisali.
Pisali poeci wiersze
- o miłości,
mówili że treścią jest życia,
że jej płomień oczyszcza lub niszczy.
że jej nimbem chcą serca wymościć,
w blasku jej aureoli się ziścić.
Poeci wielcy i mali
- o miłości wiersze pisali.
Pisali poeci wiersze
- o ojczyźnie
do macierzy ją porównywali,
dla niej życie gotowi byli poświęcić.
I tęsknili za nią na obczyźnie,
łzy ronili, szaty targali,
w jej imieniu chcieli wrogu łeb ukręcić.
Poeci wielcy i mali
- o ojczyźnie wiersze pisali.
Pisali poeci wiersze
- o kobiecie,
o miłości, ojczyźnie, posłannictwie dziejów,
o tym co piszczy w trawie
o tym co się dzieje w kuwecie,
o mięcie co pachnie przy stawie,
o przeszłości Polski Piastów – kołodziejów.
Poeci wielcy i mali
- pisali wiersze i pisali.
Więc dlaczego, na miły Bóg , młodzi ludzie
wygaszają monitory wieczorami,
z niegasnącym entuzjazmem, w znojnym trudzie,
zapełniają wciąż kajety
- wierszykami?
Właśnie, zadaję sobie to pytanie, dlaczego? Dodałbym jeszcze nasuwającą się refleksję –
dlaczego ja to robię, człowiek już na bocznym torze tego wszystkiego, co w
życiu się liczy?
Sięgam na półkę z książkami. Mam
w ręku tomik wierszy K.I. Gałczyńskiego „Poezje”, a w nim „Siódme niebo. Z
wierszy do Natalii”:
„Zima była, gdy wysiadłem z
autobusu
i rzuciłem się w twoje ramiona,
i twych włosów, twych wieczornych
włosów
ogarnęła mnie woń niezmożona.
Księżyc zniżył się, błysnął nad
klamką,
potem odszedł i wplątał się w
drzewo.
Pierścień nocy nad nami się
zamknął
i otwarło się siódme niebo.
Choć godzina trochę późna,
jeszcze świecą twoje okna,
więc wołamy: - Hola, wpuść nas,
wpuść nas pochmurnooka -
nie będziemy spać na dachu,
otwórz drzwi i wprowadź w nocy
w twe mieszkanie pełne kwiatów,
instrumentów, świec płonących.
Przelecimy przez pokoje
wiatrem, walcem, tłumem szumnym,
ozłocimy loki twoje
dźwiękiem gitar
siedmiostrunnym..”
Ty jesteś najpiękniejsze
zwierzęta,
włosy twoje o świcie są modre,
tyś wysoko jak światła na
okrętach,
do oddechu twojego się modlę.
Tobiem wszystkie zbudował
instrumenty
wszystkie owoce zniósł, wszystkie
kwiaty,
Ciebie ścigam przez wszystkie
firmamenty,
wszystkie światy, wszystkie
klimaty…”
Jest świat, w którym można
odnaleźć to co w człowieku najcenniejsze, jest świat wolny od pruderii, fałszu
obłudy, nienawiści, zła. Jest świat miłości nieskrępowanej, żarliwej, gorącej.
I tak jak u mnie, pokrytego szronem czasu emeryta, jest świat dawnych, pełnych
czaru wspomnień. Odnajduję w nich swoje,
niestety już byłe, ale pełne nostalgii „siódme niebo”.
Staszku! Pięknie zakończłeś dzisiejszy blog.Mam tylko jedno zastrzeżenie;nie pisz,że "jesteś na bocznym torze".Przecież Twoje spostrzeżenia pisane piękną polszczyzną są wspaniałą lekturą dla osób czytających Twojego bloga.Ja i wielu innych mimo wiedzy jaką posiadamy uczymy się od Ciebie fantastycznego spojrzenia na literaturę a szczególnie poezję,historię powszechną,Polski i regionalną.Pisz jak najczęściej,bo my Twoi czytelnicy czekamy na Twoje przemyślenia.
OdpowiedzUsuńPs.TVP nie oglądam z wyjątkiem meczów.Właśnie przed chwilą oglądałem piękny tenis w wykonaniu naszej drugiej po Agnieszce tenisistce Magdy Linette.Mecz trwający trzy sety zakończył się jej sukcesem.Brawo.A wracając do Twojego blogu to wiersz Twój sprzed lat jest ciekawy chociażby dlatego,że jest o miłości do kobiety i do Ojczyzny a więc na czasie.Pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą co do tego, że pozostał nam jeszcze sport do oglądania w TV i do wzmacniania naszej dumy narodowej. Dziękuję Ci bardzo za słowa uznania, wiem że robisz to ze szczerego serca choć na pewno też z powodu naszej długoletniej przyjaźni. Serdecznie pozdrawiam Irenę i Ciebie wraz z całą Rodziną !
OdpowiedzUsuńNowa Odsiecz Wiedeńska
OdpowiedzUsuńKról Sobieski nie w humorze,
snu miał mało,głowa pęka,
na dodatek już od świtu
jęczy,dręczy Marysieńka...
Królu Janie,bisurmanin
w Wiednia mieczem wali bramy!
Czas z pomocą zbrojną ruszać!
Tu jest zbroja,koń i kusza...
Drapie król się po brzuszysku,
w zamyśleniu ciągnie wąsa,
po czym z głowy swej królewskiej
taką oto myśl wytrząsa:
Mam ja pomysł bardzo przedni,
jak Turczyna wpędzić w trwogę,
pomalujmy nasz Wilanów
w barwy Austrii narodowe.
/Zbigniew Górniak/
www.youtube.com/watch?v=APORnlPlzP8
Nie będzie reklam w TVP(?)!
Kto ma prąd,może odbierać programy audiowizualne będzie musiał opłacać opłatę audiowizualną wraz z prądem.Obecnie abonament radiowo-telewizyjny opłaca 7,5% obywateli,głównie emeryci.
Dzięki wpływom z opłat media narodowe uzależnią się od reklam(?)
i skupią na realizacji MISJI!
www.youtube.com/watch?v=RTmHN2PIF1k
12 maja przypada 110 rocznica urodzin jednego z najznakomitszych i zarazem najmniej docenianych literatów polskich-Mariana Jachimowicza.
W związku z przypadającą w ty roku rocznicą urodzin poety,uchwałą Rady
Miejskiej Wałbrzycha,rok 2016 jest obchodzony w Wałbrzychu jako Rok Mariana Jachimowicza.
www.marianjachnowicz.cba.pl
Tylko koni żal-tych z...
www.youtube.com/watch?v=JgQpCanud9c
www.youtube.com/watch?v=u4RNooZG9Qs
Pozdrawiam.