Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

wtorek, 15 marca 2016

Nasz tradycyjny wielkanocny stół



Wielkanoc otwiera radosny czas kwitnienia. Pierwsze barwy wiosny to biel przebiśniegów żółtość forsycji i kaczeńców, czerwień tulipanów, fiolet krokusów i wszechobecna świeża, jasna zieleń, najpierw rzeżuchy a później wschodzących delikatnie traw, drzew i krzewów. Chcemy, by wiosna była obecna również na naszych stołach. Kładziemy więc na stole obrus lniany, śnieżno biały lub w delikatnym, jasnym odcieniu. Jeżeli decydujemy się na kolorowy, to jest to obrus pastelowy bez nadmiernych dekoracji, dobrze komponujący się z  zastawą stołową. 

Zastawa użyta do wielkanocnego stołu jest jasna, najlepiej kremowo-biała z delikatnym dodatkiem pojedynczego złotego paska. Do zastawy dobieramy właściwe dodatki, np. żółto-zielone serwetki z lnu. Niezwykle ważnym elementem jest zieleń bukszpanu, którą dekorujemy półmiski i rzeżucha, wcześniej wysiana na mokrą watę, ukształtowaną w figurę baranka lub wielkanocnego zajączka. Starym zwyczajem na stół stawiamy koszyczek ze święconką.

A w srebrnych dwojaczkach lub w naczyniach porcelanowych podajemy czarny pieprz i grubą sól. Na środku stołu stawiamy też obok koszyczka ze święconką - wielkanocnego baranka. Baranek, symbol Chrystusa Zmartwychwstałego, gości na naszych stołach od trzystu lat. W zależności od regionu robi się go z masy cukrowej, solnej, masła, porcelany, drewna lipowego, ciasta albo z owczej wełny. 

Podkreślmy wyjątkowość tego święta, ustawiając między zastawą wazoniki, dzbanki lub małe flakoniki z wiosennymi kwiatami. W kwiaciarniach i na ulicznych straganach pojawiają się bazie, tulipany, hiacynty, żonkile, niech więc któreś z nich znajdą się na naszych stołach. Święta to czas użycia sztućców na co dzień zapomnianych. Zanim podamy je na stół, dokładnie zrewidujmy ich stan. Srebro zwykle śniedzieje i dlatego warto poświęcić trochę czasu na doprowadzenie go do stanu świetności. W Wielką Sobotę do święcenia pokarmu zachowujemy post, niektórzy poszczą aż do powrotu z rezurekcji. Nie sposób spędzić świąt bez alkoholu, zadajmy więc sobie trud właściwego doboru trunków do potraw pamiętając o umiarze, zarówno w jedzeniu jak i piciu.

Powiedziałem o Wielkanocy dość sporo, ale zdaję sobie sprawę, że niekoniecznie to, co najważniejsze.  O religijnym znaczeniu tego święta usłyszymy znacznie więcej w kościele. Osoby duchowne zrobią to  lepiej ode mnie. Ja skupiłem się na tym, co stanowi materialny dorobek staropolskiej tradycji świątecznej i podkreśla wagę i  niepojęty czar tych Świąt, zwłaszcza u nas, w naszej wyjątkowej ojczyźnie. Nie ma drugiej tak cudownej Wielkanocy na świecie jak w Polsce.


Wiadomo, że o Wielkanocy moglibyśmy deliberować jeszcze dłużej. Jest to również czas, kiedy składamy sobie życzenia. Bardzo chętnie skorzystam z tej okazji i złożę życzenia moim Czytelnikom, by zaś było uroczyściej, zrobię to mową rymowaną:


Na Wielkanoc cud się dzieje,
bo świat wokół łagodnieje,
ziemia słońcem odurzona
już o Wiośnie śni uśpiona,
o świtaniu grają dzwony,
hałas czynią kapiszony,
lud się zrywa, bo w kościele
grób Chrystusa pustoszeje.
On zmartwychwstał i na nowo,
chce potwierdzić boże słowo.

Cud prawdziwy Wielkiej Nocy,
odtąd wiernych zauroczył
i przez wieki od zarania
czczą  pamiątkę  Zmartwychwstania,
odrzucają precz obiekcje,
mkną na ranną rezurekcję,
to tradycja od pradziada –
msza w kościele i parada,
lśnią w procesji peletrony,
pieśń radosną wznoszą dzwony.

A przy stole nowy cud,
w niwecz spełzł zimowy chłód,
wszystkie buzie uśmiechnięte,
bo w koszyczku dary święte,
pieszczą oczy i baranki,
i mazurki, i  pisanki
radość  w sercach dominuje
i miłością  promieniuje,
to co dobre jak się zdaje
na Wielkanoc zmartwychwstaje !

I takiego wielkanocnego zmartwychwstania serdecznie  życzę wszystkim Polakom, choć sama myśl, że Święta Wielkanocne mogłyby się stać zarzewiem do porozumienia i zgody, do przerwania wojenki polsko-polskiej, która niczemu dobremu nie służy, sama myśl o tym wydaje się li-tylko pobożnym życzeniem. 

Wesołych Świąt. Alleluja !

2 komentarze:

  1. Miło się czyta takiego bloga, pisanego nienaganną polszczyzną, a na dodatek mówiącego o naszych tradycjach. Dokładnie tak mam zamiar nakryć wielkanocny stół! Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie jest miło przeczytać taki komentarz, który potwierdza, że nie piszę tylko sobie, a muzom. Myślę, że często w natłoku codziennych obowiązków brakuje nam czasu na głębsza refleksję nad istota takich wydarzeń jak święta. Dziekuje i serdecznie pozdrawiam!

      Usuń