Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

niedziela, 6 marca 2016

8 marca tuż, tuż - to ważny dzień w roku !






„Niebo to jest małe miasteczko w niedzielę,

gwiazdy gapią się na ziemię z okien,

a wiadomo, że gwiazd jest wiele

i że wszystkie są niebieskookie.



A tam w rogu, w mieszkaniu z balkonem,

w jednym oknie, gdzie kwiat czerwony,

i to drugie okno z drugim kwiatem…



Tam ty mieszkasz. I pogrzebaczem

fajerki przesuwasz i płaczesz,

bo tak długo czekasz mnie z obiadem



Idę do ciebie. W twoją zieleń,

I w twoje śniegi. I w twój wiatr.

W twój niezmierzony idę świat,

gdzie pory roku na twej dłoni

trojaka jak Ślązaczki tańczą

i kurz się wzbija, skrzypi wóz,

odyniec biegnie przez mokradła

i jeleń rośnie pośród światła,

co dzwoniąc, bębniąc, tarabaniąc

zaspane gwiazdy strząsa z brzóz.



Jesień to skrzypce potłuczone,

bezradna myśl nad ćwiercią smyczka,

zima to plecy twoje białe,

lato  -  jak złota rękawiczka,

którą porzucił w sadzie Jan,

ten Kochanowski, co mu łyżką

wystarczy stuknąć, a już wszystko

tańcuje, niebo się otwiera

niebo niebieskich pełne piór,

truchleje wilk, basuje bór

głosem Szekspira i Homera…”


To oczywiście Konstanty Ildefons Gałczyński. Nikt tak jak On  nie potrafił pisać pięknie o kobietach, oddawać im cześć i uszanowanie, poczynając od matki, poprzez inne kobiety, które wywarły na nim wrażenie, a kończąc na żonie.

Ród ludzki składa się z dwóch różnych płci  -  kobiet i mężczyzn. I nikt tego nie zmieni. Nie da się z kobiety zrobić mężczyzny i odwrotnie. Różnice anatomiczne, psychiczne i mentalne wyznaczają tradycyjny podział ról pomiędzy kobietą i mężczyzną. Źle, że w wielu społecznościach wykształcił się model dominacji mężczyzn nad kobietami. Powoli, choć wciąż jeszcze zbyt wolno i zbyt mało skutecznie ten stereotyp podlega przeobrażeniom. Mamy coraz więcej okazji, by do tego tematu powracać i przekształcać w konkretne poczynania. Jedną z takich okazji jest Dzień Kobiet.

Ze względów politycznych i być może ideologicznych pojawiły się tendencje by 8 marca jako Dzień Kobiet wykreślić z kalendarza. Wyśmiewa się ukształtowane w czasach PRL-u zwyczaje obdarowywania w tym dniu kobiet pracujących przysłowiowym goździkiem i paczuszką z rajtuzami. Mimo wszystko tradycja obchodów Dnia Kobiet w Polsce nie zagasła. Ma ona swoje historyczne korzenie i jest uznawana w wielu krajach na świecie. Póki co nie wymyślono nic lepszego. Amerykańskie Walentynki mają zdecydowanie inny charakter, są świętem młodych, zakochanych. Dobrze, że choć raz w roku mamy okazję do głębszej refleksji nad rolą i znaczeniem kobiet w naszym życiu. A jeszcze lepiej, jeśli staramy się, mówię o mężczyznach, w tym dniu okazać swoim bliskim paniom więcej niż zwykle ciepła, miłości i uszanowania.

Ponieważ jestem mężczyzną „starej daty” nie zrezygnuję z tej okazji, by w tym pięknym dniu
zwiastującym nadchodzącą Wiosnę (też płci żeńskiej) złożyć Paniom jak najsłoneczniejsze życzenia:

Życzę Wszystkim Paniom, bliskim i dalekim, by nabrały wewnętrznego przekonania, że są o wiele bardziej ważne i potrzebne od mężczyzn.
Życzę Paniom by miały jak najwięcej powodów do pogody ducha i uśmiechu, bo wtedy są o niebo bardziej urodziwe i pociągające.
Życzę by każdy mężczyzna uświadomił sobie, że świat byłby mniej ciekawy i brzydszy, gdyby nie było w nim kobiet.
Życzę by mężczyźni pogodzili się z tym, że kobieta jest na pierwszym miejscu w życiu rodzinnym, nawet gdy nie pracuje zawodowo lub mniej zarabia, bo ona przede wszystkim strzeże ogniska domowego i dba o  wychowanie dzieci.
Życzę wreszcie na koniec, by Dzień Kobiet był dniem codziennym przez cały długi rok i stało się rzeczą naturalną, że zaczyna się on od pogodnego spojrzenia i uśmiechu Panów  do każdej Pani w domu, na ulicy i w pracy.

Czegóż jeszcze więcej można życzyć Paniom z okazji ich święta?

Oto mój wierszowany koncercik życzeń płynący prosto z serca:


By śnieżynki Was olśniły śnieżną bielą w marcu,
by Wam kwiecień tak zapachniał jak powietrze w Harcu,
by słoneczko Was muskało złotą smugą w maju,
a zaś czerwiec się okazał cudotwórcą z raju,
by energii Wam starczyło na wywczasy w lipcu,
by przy grillu  nie zabrało  likieru i chipsów,
aby sierpień błysnął brązem jak słońce na Cyprze
bo lubimy brąz na ciele, muzykę na cytrze,
wrzosowiska w piaskach Łeby, spacery we wrześniu
babie lato w październiku i sny co się nie śnią,
złote liście z drzew spadają, wieczory zbyt smętne,
tylko noce są jak w bajce, długie i namiętne,
niech listopad Was nie stłamsi, nie roztkliwi więcej,
przecież grudzień już za pasem,  najlepszy z miesięcy.
Staropolska cud- tradycja nigdy się nie zmienia,
w grudniu sobie znów złożymy najlepsze życzenia !

Wszystkiego naj…naj…naj… !

I zapraszam tym serdeczniej i Panie, i Panów do mojego blogu !



3 komentarze:

  1. Witam!ŁADNIE napisane życzenia na ten wyjątkowy dzień w roku I tak jak napisałeś niech ten dzień trwa przez cały rok.Biorę sobie to do serca i będę łagodniejszy i bardziej szarmancki do mojej żony i nie tylko.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę przekaż Irenie również moje najlepsze życzenia, a jak zrobisz to po szarmancku (w co nie wątpię), to myślę że się uda ją rozchmurzyć nie tylko na ten dzień. Wszystkiego milego !

    OdpowiedzUsuń
  3. W imieniu pań czytających bloga serdecznie dziękuję za te, jakże oryginalne życzenia...
    Podobno stan wyczekiwania na coś jest piękniejszy niż fakt spełnienia...
    Trwajmy więc drogie Panie w cudownym oczekiwaniu na spełnienie wszystkich życzeń przyjętych od mężczyzn w dniu naszego święta!
    R.

    OdpowiedzUsuń