Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Wiele krzyku - na sejmowym dywaniku



Romans posła PiS Stanisława Pięty z młodszą od siebie o kilkanaście lat Joanną, byłą wolontariuszki wspierającą obóz „dobrej zmiany”, wywołał polityczne trzęsienie w naszych mediach. Sama Joanna (wymieniana też jako Izabela Pęk) potwierdza, że Piętę poznała w kwietniu 2017 r. na obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej a miesiąc później polityk, który ściągnął ją z Gdyni do Warszawy już proponował jej nocleg w sejmowym hotelu (miała wówczas odmówić). Dziewczyna zwierzyła się z tego, jak poseł ją uwodził: „Opowiadał mi, że jego małżeństwa praktycznie nie ma. A gdy ja się otworzyłam i zdradziłam, że marzę o rodzinie i dzieciach, uczepił się tego. I tym mnie zdobył”. Dodaje jeszcze: „całe życie szukałam faceta, który się mną zaopiekuje, zatroszczy... czułam że złapałam Pana Boga za nogi. Że Staszek zostawi rodzinę i będzie miał ze mną dzieci. A on mnie w tym utwierdzał”.

To historia rodem z telenoweli, tyle że – jak donosi "Fakt" – zdarzyła się naprawdę. Stanisław Pięta, spokojny i konserwatywny poseł PiS, okazał się w rzeczywistości partyjnym Don Juanem. Dziennik podaje, że polityk zbałamucił kobietę z prowincji, którą poznał podczas rocznicy katastrofy smoleńskiej, a później bez słowa ją zostawił.

I byłoby całkiem normalnie, cicho i po kryjomu, gdyby kochanka nie zdecydowała się sprawy upublicznić, gdy okazało się, że została przez posła porzucona.

Incydent przez kilka dni nie schodził z tapety gazet i telewizji. Być może nie wywołałby takiej sensacji, gdyby nie to, że poseł Pięta dał się poznać w mediach jako wzorowy, dający dobry przykład polityk i katolik, zaufany prezesa PiS i Zarządu tej partii i czołowy poseł, przewodniczący jednej z ważnych komisji sejmowych.

Nic więc dziwnego, że posłużyło mi to do napisania tekstu mową wiązaną jako przestrogę dla naszych, rodzimych „modliszków”:


Tarapaty posła Pięty

Słońce w PiS-ie z lekka zgasło
no bo prezes chodzi z laską,
w „dobrą zmianę” Szydło wierzy,
bo ministrom się należy.

Sławę zdobył poseł Pięta,
nowy polski Podbipięta,
chciał żyć z żoną w celibacie,
młódka mu ściągnęła gacie.

Odtąd się Rodacy szczycą
polską Joanną – dziewicą,
bez broni, dla zwykłej psoty
podbiła uosobienie cnoty.

Nie dla nas model turecki
głosi premier Morawiecki,
wyplenimy wnet  haremy,
dla monogamów – tantiemy!

Bo Polska rodziną stoi,
niech  każdy podrywacz się boi.
To w PiS-ie rzecz niepojęta
by się tak zapamiętać,
jak  Pięta

Musimy bez zwłoki z powrotem
zrechrystianizować Europę,
precz z multikulti i gender
Polak to nie Holender

Nie bierzcie przykładu z Pięty,
choć to polityk był wzięty.
Nasz Prezes aczkolwiek kulawy
nie pozwoli zhańbić Warszawy.

Sejm to nie Bundestag niemiecki
by tracić głowę dla kiecki,
więc Piętę się wytnie z kretesem
zostanie w Orlenie prezesem…

Albo co bardziej radosne
zostanie europosłem
będzie podrywał w Brukseli,
zaś my będziemy weseli.

Niech czuwa Opatrzność nad nami:
Kurdesz, kurdesz, nad kurdeszami !


PS. To dla odprężenia dla wszytkich malkontentów, którzy podobnie jak ja nie mogli spać tej nocy pod wrażeniem  występów naszych piłkarzy na Mundialu . Współczuję każdemu zgnębionemu Rodakowi -  jak nie Piętą go, to piłką!

6 komentarzy:

  1. "Znaki"-dla odprężenia...dobry jest!
    https://www.youtube.com/watch?v=NQEdkAmcDSg

    W ub.tygodniu byłem z bratem na Kamykach,trafiliśmy na wygrzewającego się w słońcu węża ok.150 cm.Nie wiem co to był za gatunek.Węży Eskulapa podobno w naszych górach nie ma.Osiągają one do 260 cm długości.Może"obcy"gatunek uciekł jakiemuś hodowcy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. To rzeczywiście mogło zaskoczyć - tak długaśny gad, o jakich czytamy tylko w mediach, u nas w Górach Sowich. U nas na łąkach jest ostatnio urodzaj na żmije, trafiają się zaskrońce, trzeba uważąć by nie nadeptnąć, a mój pies omija je z daleka. Pozdrawiam !

      Usuń
    2. "Ślepy prowadził ślepego"
      https://www.youtube.com/watch?v=6rISBQ_4yGM

      Że ślepy prowadzi ślepca,
      zdarza się cały czas
      w naszej polityce i naszych szkołach,
      teraz jest czas ,aby obudzić się,
      zanim skończymy z głupcami.

      Obudź się i poczuj zapach kawy,
      oddziel fikcję od faktu
      Popatrz na dzisiejszy dzień i zobaczysz,
      że nadszedł czas na działanie,
      Zmiana działań jest z pewnością początkiem,
      ale tylko wtedy,gdy zmiana
      przychodzi prawdziwie z serca.

      Że ślepy prowadzi ślepca,
      zdarza się cały czas
      w naszej polityce i naszych szkołach,
      teraz jest czas,aby obudzić się,
      zanim skończymy z głupcami./frag.piosenki grupy Dance Hall Crashers/

      Usuń
    3. Dziękuję Henryku za tę rymowankę. Przysłowie mówi: ziarnko do ziarnka, a zbieże się miarka. Pocieszam się, że przejrzymy na oczy i przerwiemy tą makabryczną zabawę głupców w rządzenie państwem.

      Usuń
  2. Staszku!.Bardzo dobra rymowanka na temat poczynań Pięty. Jak dobrze się rozejrzeć to podobnych przykładów można w naszym Sejmie znależć wiele. Chociaż ten lub podobny proceder jest od dawna. W I Kadencji Sejmu jakaś pani ze wsi warmińsko-mazurskiej skakała z okna bo zwabił ją do swojego pokoju poselskiego jakiś chłopek roztropek. Ponadto była słynna Anastazja. Ale posła Pięty nie żałuję bo to kawał chama. Pamiętam jak w jedną niedzielę marcową był w Cieszynie i samochód zaparkował w miejscu niedozwolonym "bo co mi zrobią",ponadto te jego służalcze i głupie wypowiedzi.
    Ps.Po tym cholernym meczu ciśnienie mi podskoczyło, mam dość piłki.Pozdrawiam i udostępniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bronku za rozwinięcie tematu. Zaskoczyło mnie to, że zrobiła się wokół incydentu tak ogromna wrzawa medialna, a przecież wszyscy wiemy, że te świątobliwe postawy PiS-owców są tylko na pokaz. Oczywiście tego typka nie można żałować. Pozdrawiam Cię i dziękuję za promocję.

      Usuń