Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

niedziela, 17 maja 2015

Tak trudno uwierzyć



droga do raju

Chciałbym coś więcej wiedzieć o Bogu, w którego wierzę od dziecka, bo tak zostałem wychowany. Właściwie nie wiem o Nim nic. Wiem, że muszę Go kochać, bo On jest stwórcą wszystkiego.  I za tę miłość do Boga czeka mnie zbawienie wieczne.  Ale to jeszcze nie wszystko. Muszę żyć według przykazań Bożych. Co to są te przykazanie boskie i skąd one się wzięły, dowiaduję się o tym w Kościele, na lekcjach religii, w katolickich  mediach. Bóg natchnął uczonych proroków, którzy spisali je w uczonych, świętych księgach żydowskich – Starym i Nowym Testamencie. Ale księgi są stare, liczą sobie tysiące lat, pisane wtedy, kiedy świat był zupełnie innym światem niż obecnie. Żeby coś z tego zrozumieć potrzeba kolejnych tłumaczy i uczonych - objaśniaczy, a  uczeni za każdym razem interpretują  te księgi po swojemu.

Wielki Bóg zdecydował się zrobić porządek w Izraelu, więc wysłał na świat swego syna, Mesjasza, Jezusa Chrystusa i pozwolił mu umrzeć śmiercią męczennika na krzyżu, by po tym mógł jednak Zmartwychwstać (Są słowa tak wielkiej wagi, że piszę je dużą literą ). 

O Synu Bożym wiemy już znacznie więcej niż o samym Bogu. Zastanawiam się nad tym, czy Bogiem jest On – prawdziwy Bóg, czy Jego Syn.  A w ogóle czy Bóg jest jeden, czy dwóch. Okazuje się, że jest jeszcze Duch Święty, czyli w sumie – Trójca Święta. Skąd i po co się znalazł ten Duch, to już sprawa bardziej złożona. I jest też Maryja Dziewica i tajemnicze Niepokalane Poczęcie, i jest Święty Józef, Ojciec, Nieojciec Jezusa, i Maryja Magdalena, świadek Zmartwychwstania. Jest do kogo się modlić.

 O Bogu Ojcu wiemy, że to jest On, a dlaczego nie  Ona. Dlaczego musi być On. Chyba tylko dlatego, że słowo Bóg  jest rodzaju męskiego - ten Bóg , a nie rodzaju żeńskiego -  ta Bóg. Ale co na to powiedzą  feministki?

W tej chwili zaczynam rozumieć dlaczego tzw. ideologia gender spotkała się z tak gwałtowną i spontaniczną reakcją kleru. Przecież to same chłopy rządzą światem rzymskokatolickim od wieków, spijają wszystkie wynikające z tego splendory, znoszą  z pokorą oddawane im przez niezliczone stada baranków Bożych hołdy i pokłony, rozkoszują się dostatkami płynącymi z ogromnych, budowanych przez lata rezydencji, majątków i apanaży. A tu nagle po tylu wiekach spokoju i „normalności” wciska się do stołu Bożego, złożonego ongiś tylko i wyłącznie z dwunastu Apostołów – płeć niewieścia. To przecież profanacja tego stołu, apostazja, nikczemnie obrazoburstwo. I rzeczywiście – przy stole Bożym zasiadali wyłącznie apostołowie, osoby płci męskiej. A dlaczego ? Takie są zrządzenia Boskie. To właśnie Bóg stworzył w raju Adama, a potem nie wiadomo dlaczego z jego żebra – osobę płci odmiennej – Ewę. Nie przewidział, że to właśnie ona potrafi nakłonić Adama do popełnienia największego grzechu, sięgnięcia po owoc z drzewa Mądrości.

Sprawa jest jasna jak słońce  (pokąd świeci). Winna za wszystko zło, co nas spotyka na tym padole ziemskim jest kobieta. Mówienie o równości płci to bluźnierstwo. Kobieta jest po to by służyła swemu panu. Tak było od prawieków. Taki jest ład boży na tym świecie.

Nie powiem żebym tak mocno buntował się przeciwko temu ładowi, ale gdybym był kobietą trudniej by mi było z tym się pogodzić.

Ale nie to jest dla mnie najtrudniejsze do zrozumienia. Znacznie trudniejszą jest odpowiedź na pytanie – po co to wszystko? Po co  jest świat i po co człowiek żyje na tym świecie ? Skąd to wszystko się wzięło, jakiemu celowi służy?

Wiem. Odpowiedź na te pytania daje wiara. Jeśli czegoś nie jesteśmy w stanie pojąć, wytłumaczyć racjonalnie i naukowo, to po to jest religia. Trzeba uwierzyć w to, co mówi ksiądz, a księża mają odpowiedź na wszystkie nurtujące nas pytania.

I wtedy życie staje się proste i zrozumiałe. Tylko że tak trudno w to uwierzyć.

3 komentarze:

  1. Super tekst!Właśnie czytam o przemocy mężczyzn wobec kobiet na świecie,to jest przerażające co się wyrabia i to na"oczach Pana Boga".

    theprostitutionexperience.com
    www.truthdig.com/report/item/the_whoredom_of_the_left_20150308

    "Jeśli nie są wolni wszyscy,to nie jest wony nikt.Dopóki żyjesz na świecie,w którym kobity są na
    sprzedaż,dopóty jesteś ofiarą ucisku,bez względu na to czy masz tego świadomość,czy nie.
    Rozmowa o prostytucji jest jest rozmową o polityce.Wydostanie się z matni to jedno.Pozostanie
    poza nią to inna kwestia.Moje dochodzenie wykazało,że w przypadku większości kobiet prostytuowanych,sukcesem kończy się dopiero ósma próba zerwania z tym procederem.
    Miałam to szczęście,że udało mi się za pierwszym razem.Prostytucja i przemyt seksualnych
    niewolników istnieją z tych samych powodów,są odpowiedzią na męskie zapotrzebowanie na
    kupowany seks.Są odpowiedzią na seksualny egoizm,który powoduje ogromne cierpienie ludzkie.
    Schyłkowi cywilizacji zawsze towarzyszy upadek moralny;wystarczy przypomnieć Rzym Kaliguli,
    dekadencję Imperium Otomańskiego i monarchii Austro-Węgier.Umierające cywilizacje zawsze
    zjada hiperseksualizacja i deprawacja.Prymat osobistej przyjemności uzyskanej kosztem innych
    charakteryzuje cywilizację w stadium agonalnym.Wykorzystywanie seksualne kobiet i dziewcząt poszerza ciągle przepaść pomiędzy drapieżnikami i ich ofiarami,ciemiężycielami i ciemiężonymi."

    www.truthdig.com/report/item/recalled_to_life_20140323
    "W każdej strefie wojny,w każdej mieścinie powstałej w okolicy przemysłu wydobywczego znajdziesz rozpowszechnioną seksualna eksploatację praktykowaną przez bandy mężczyzn.
    Seksualne niewolnictwo-a także pornografia-to niezmiennie jedna z najbardziej lukratywnych wojennych branż,ponieważ wojna,podobnie jak plądrowanie planety,jest przedsięwzięciem grabieżczym.W grabieży Ziemi,chodzi tak jak i na wojnie o żądzę,władzę i dominację.Przemoc,
    rabunek,dewastacja,praca przymusowa,tortury i niewolnictwo i -tak-prostytucja są składowymi
    nieskrępowanego kapitalizmu."

    www.mediaed.org/cgi-bin/commerce.cgi?preadd=action&key=253

    Wyspa Wielkanocna jest jako metaforą współczesnego świata.Nasza Ziemia jest malutką wyspą
    poruszającą się w bezmiarze przestrzeni.Krótkowzroczne decyzje podjęte na W.Wielkanocnej
    spowodowały całkowite zniszczenie jej środowiska i mieszkańców.Scenariusz ten może się
    powtórzyć.W Wielkanocna jest takim przypomnieniem dla tych,którzy wierzą w nieskończoność
    wykorzystania cennych zasobów Ziemi.
    Globalizacja,handel i komunikacja zjednoczyły różne narody na naszej wyspie.
    Wraz z tym połączeniem w globalnej sieci,ludzkość jest odpowiedzialna za planowanie i kontrolę
    z korzystania z cennych i ograniczonych zasobów.Nienasycone,okrutne struktury kapitalizmu,imperializmu i kolonializmu muszą być powstrzymane.Oni negują co święte!
    Jeśli obecne struktury kapitalizmu pozostaną u władzy,to nie pomoże Dekalog
    i tuziny Przedwiecznych spoglądających z pomiędzy chmur.

    Polecam: www.businessinsider.com/photos-destructive-canada-oil-sands-2012-10?op=1

    Polecam: bylambankowymtrolem.wordpress.com/2015/05/02/bylam-bankowym-trolem/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chciałem zabierać głosu ale ponieważ jest debata kandydatów to pozwolę sobie coś powiedzieć na temat Twojego postu.A więc pierwsza jego część to filozofia.Myslę,że znany nam z roku ks.Lucjan N.miałby tu dużo do powiedzenia i być może by próbował Ciebie przekonać do swoich racji. Ja nie mam zamiaru podważać Twoje przemyślenia ponieważ w częśći się z Tobą zgadzam.Natomiast część druga to satyra na kler z którą zgadzm się w całej rozciągłości.Pozdrawiam Bronek

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że każdy rozumny człowiek zadaje sobie pytania i widzi dużo sprzeczności w tym co wpajano mu od dziecka.Często stawianie takich pytań publicznie odczytuje się jako odejście od wiary.Niestety,obecnie nie godzę się z tym, by przytakiwać zupełnie nielogicznym wywodom i stwierdzeniom.Jeśli jest Stwórca i obdarzył nas rozumem, to nie korzystanie z rozumu jest obrażaniem Najwyższego. KORZYSTAM Z ROZUMU.

    OdpowiedzUsuń