Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

czwartek, 1 marca 2018

Prawda i słowo



czas ucieka
odchodzi zimna zima
ściśnięci przy piecu
zamknęliśmy się w sobie

więc może już pora
odtajać zamarznięte serca
otworzyć usta
i zacząć mówić prawdę

w imię prawdy
ludzie ginęli na barykadach
słów prawdy łaknęli Polacy
jak kwiat dżdżu
w pielgrzymkach Jana Pawła II

odtajnienia prawdy
domagają się politycy
wszystkich opcji i  nacji

prawda jest tylko jedna
grzmi falsetem ksiądz na ambonie

czy rzeczywiście jest
a może jej nie ma ?

Przejąłem się do szpiku kości odsłonięciem prawdy smoleńskiej. To przecież niemożliwe, by samolot z parą prezydencką, orszakiem najważniejszych osób w państwie, przywództwem wojskowym, ochroną i załogą statku powietrznego,  mógł ulec normalnemu wypadkowi z powodu li tylko złej pogody i determinacji pilotów, by mimo wszystko zdążyć na zaplanowane uroczystości katyńskie. Uległem presji medialnej, bombardującej świadomość  przeciętnego odbiorcy coraz to nowymi odkryciami. Każde z nich było jeszcze bardziej przekonywujące. Spisek Tuska z Putinem, wytworzenie sztucznej mgły, celowa dezinformacja pilotów tupolewa z wieży lotniska w Smoleńsku, kamuflaż Rosjan przy ekshumacji zwłok, próby zwalenia całej winy na Polskę. Trudno się dziwić, co parę tygodni poznawałem inną prawdę. Dziś po upływie dziesięciu lat dalej wiem, że nic nie wiem. Ukaże się jeszcze wiele nowych prawd. Po latach być może znajdą się kolejni odkrywcy spod znaku IPN-u, którzy tak samo jak z katastrofą samolotu gen. Władysława Sikorskiego pod Gibraltarem, zaczną od nowa wyjawiać prawdę.

Okazuje się, że nawet tak tragiczne wydarzenie jak katastrofa smoleńska może być perfidnie wykorzystywane przez polityków dla utrzymania władzy. Dla kasty politycznej liczy się tylko władza. To, że jest ona oparta na ludzkiej tragedii lub kłamstwie nie ma znaczenia. Cel określa środki. Czy można coś sensownego w ten sposób zbudować, to się wkrótce okaże. Może nas to drogo kosztować. Ale to się nie liczy. Zwykły obywatel ważny jest tylko wtedy, gdy oddaje głos w czasie wyborów. Liczą się środki i metody wpływające na to, by na nas głosował.

Trzeba zrobić wszystko, by wyborca uwierzył politykowi, obdarzył go zaufaniem.  Jeśli dotąd historia sprzyjała tym, którzy stanowią obecnie opozycję, trzeba zmienić historię. To nie jest prawdą, że Wałęsa stał na czele ruchu „Solidarności”. On był tylko narzędziem w ręku prawdziwych patriotów i reformatorów. Po cichu jego poczynaniami kierowali Lech  i Jarosław Kaczyński. To że zasiedli przy „okrągłym stole” było tylko potrzebą chwili. To był sposób by przejąć od komunistów władzę. Ale władzę przejęli nie ci co powinni. Trzeba było tę grupę sprzedawczyków dogadujących się z komunistami jak najszybciej usunąć. No i wreszcie nadszedł czas. Władzę przejęli prawdziwi Polacy patrioci. Trzeba zrobić wszystko, by tą władzę utrzymać. Pierwsza rzecz, to pokazać prawdę i prawdziwi Polacy to właśnie czynią. Tylko obywatele „drugiej kategorii” i „zdradzieckie mordy” robią zamęt w ludzkich głowach i posługując się  perfidnym kłamstwem mówią, że było inaczej.


Słowa są bardzo zużyte, dlatego sięgam po te najbardziej niezbędne – mówi Hanna Krall. Jej to przychodzi łatwiej, z niejednego pieca chleb jadła, przemierzyła kawał świata, spisała tony papieru, spośród słów potrafi wybierać te najcelniejsze. Największą sztuką  -  umieć się streszczać. Słucham i obserwuję znakomitości naszej TV i tej rządowej i komercyjnej (rządowej – to najgrzeczniejsze określenie). To co się dzieje w szklanym okienku telewizorów przechodzi ludzkie pojęcie. Ludzie wierzący uważają to za dzieło szatańskie. Tylko toruńskie Radio Maryja i TV Trwam mówią prawdę, bo są dziełem Boga. Reszta telewizji kłamie, a radio służy tylko perfidnym interesom reklamodawców. W ogóle reklamy, to podłe kłamstwo.

W telewizji fonia zdominowała video. Na wszystkich kanałach strumienie słów, w rozmowach z zaproszonymi gośćmi po prostu bitwa na słowa. Kto potrafi więcej i szybciej, kto mocniej, kaskady słów, wzajemne przekrzykiwanie, obsesyjna konieczność wyrzucenia z siebie wszystkiego co przynosi ślina na język, by być dłużej na ekranie, by pokazać swoją elokwencję, by zaimponować. Uczestniczą w tej szermierce słów po równo,  prowadzący audycję i rozmówcy. Słowa padają tu jak grad z jasnego nieba. Rażą jak pociski. Oszałamiają.

Odchodząc od odbiornika czuję się jak wyprany i odwirowany. Boję się, że Czytelnicy mojego blogu też. Nie mówię już nic więcej !

Mam już tego dość, domagam się prawdy, jedynej prawdy, prawdy prawdziwej,  chcę wiedzieć, gdzie jej szukać. Wstępuję w szeregi poszukiwaczy prawdy w prawdzie. Chodźcie ze mną!

Fot. Zbigniew Dawidowicz


3 komentarze:

  1. A ja mam święty spokój.Telewizji nie oglądam z wyjątkiem Szkła Kontaktowego w TV 24. Aha oglądam programy przyrodnicze i geograficzne oraz BBC.Ponadto okres zimowy to nadrabianie czytelnictwa,a więc dużo czytam no i oczywiście rozwiązuję quizy aby nie zapomnieć tego co się kiedyś nauczyłem.A odnośnie prawdy to przypomina mi się ,że są trzy prawdy jak wiesz.Kiedyś napisałem w komentarzu,że oni teraz będą pisali nową historię i to dzieje się na naszych oczach.Mam nadzieję,że to cholerstwo w najbliższych wyborach zniknie z areny polityki. I oby tak się stało,czego życzę nam i Polsce.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ... PRAWDA I SŁOWO... nadszedł czas że tylko pojęcie słowa jest oczywistą oczywistością jak mawia klasyk...tak mniemam..

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawda jest taka,że świat ogarnęło szaleństwo zbrojenia się.
    Chiny straszą"soloną bombą jądrową",która może unicestwić cywilizację homo sapiens.
    Siłacz kremlowski,Vlad Putin straszy"Szatanem Dwa".Jest to niepowstrzymany pocisk jądrowy,samosterujący o nieograniczonym zasięgu,mocy 100 megaton.Pocisk jest dwadzieścia razy szybszy od dźwięku...
    Vlad mówi,że należy w Rosji zmniejszyć wskaźnik ubóstwa przynajmniej o połowę(w Rosji 40 milionów Rosjan żyje poniżej granicy ubóstwa).
    Klika Putina zdołała już"wyeksportować"na Zachód czystą sumę szacowaną na bilion dolarów.Gdyby zablokowano chłopcom konta w zachodnich bankach,to taki rozwój sytuacji byłby gorszą katastrofą niż atak nuklearny.Chłopcy przygotowali sobie wystarczająco bezpieczne miejsce,aby je chronić.
    Vlad nie lubi UE,nienawidzi Zachodu.Instynkt oficera KGB został mu zakodowany w DNA.Vlad powoli stara się przejąć kontrolę nad UE,obalając niegodziwą organizację od wewnątrz.Jako jedyna potęga militarna w Europie Rosja może sprawić,by cała UE pracowała dla niej,
    tak jak teraz pracuje dla Niemiec.

    Prawda jest taka,że Izrael jest malutki,jest również zatłoczony...
    https://vimeo.com/57292161
    https://vimeo.com/244539215
    behindtheblack.com/behind-the-black/essays-and-commentaires/tiny-crowded-israel/
    Pozdrawiam


    OdpowiedzUsuń