Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

sobota, 7 listopada 2015

Z okazji Święta Niepodległości !




Kiedy jak kiedy, ale właśnie teraz z okazji listopadowego święta warto choć chwilę poświęcić głębszej refleksji. Robię to z patriotycznym patosem i przejęciem, bo przecież nie można inaczej. Efektem moich deliberacji jest rymowanka, pod rozwagę moich znakomitych, wierzących w cuda Czytelników, i nie tylko ...

 Wiara w cuda

Leciał orzeł biały
miał skrzydła jak żagle
patrzę, że szybuje,
jakby był w imadle.

Chciał lecieć w obłoki,
rwał się gdzieś w przestworza,
lecz pamiętał o tym,
że to polski orzeł.

Nie ma mowy o tym,
by uciekł gdzieś w niebo,
bo nie dość, że ptakiem
jest dla Polski ego.

A Polska to przecież
spełnienie wolności,
a więc chcesz, czy nie chcesz
tutaj gniazdo mościj.

Pamiętaj o orle
mój bliźni Polaku
opuść smętny Londyn,
zamień go na Kraków.

Nie ciesz się w Dublinie
że jesteś Polakiem,
bo Twe gniazdo wiedzie
dawnych Piastów szlakiem.

Cóż -  twoi Rodacy
w Gnieźnie i  Warszawie
czują się jak orły,
choć  są często pawiem.

Nie pomną, że kiedyś
pisano już o tym,
by Polska nie była
pawiem  w Europie.

Jedyna nadzieja,
 ożywa wśród ludu,
że Polska wciąż była
i jest krajem cudów

Jeśli cud się spełni,
to innym na wabia
miast dumnego orła
- wypuścimy pawia !

Przed nami listopadowe święto, pamięć o wskrzeszeniu państwa polskiego po 123 latach niewoli zaborczej. Powinno to być święto doniosłe w swej ceremonii, ale i  radosne, nadzwyczajne. Bawmy się na piknikach i festynach, świętujmy, cieszmy się i weselmy, bo przecież mamy z czego się cieszyć. Mamy też gwarancję niepodległości. Już ongiś na Jasnej Górze spełnił się cud dzięki gorliwej modlitwie Paulinów. Dziś modlić się będą za naszą niepodległość Przewielebny Dziwisz z Krakowa i Przemożny Rydzyk z Torunia, i cała plejada Purpuratów, tudzież ich reprezentantów jak Polska długa i szeroka. Na szczęście nie grozi nam potop szwedzki, bo Szwedzi, w kraju nadbałtyckim mają  gdzie topić swoje imperialne ambicje. Nie grozi nam potop rosyjski, bo Putin zmienił front zainteresowań w kierunku Syrii i Bliskiego Wschodu. A w ogóle mamy wolny, niepodległy, rzekomo demokratyczny kraj, a w nim mało takich, co nie wierzą w cuda. A jeśli tak, to cieszmy się, że jesteśmy w NATO i Unii Europejskiej, a jeszcze bardziej pod opiekuńczymi skrzydłami USA, czyli jesteśmy potęgą. No i mamy orła w koronie i biało-czerwoną, a każdy z nas już od dziecka obok pacierza recytował z przejęciem:

"Kto ty jesteś ?
Polak mały.
Jaki znak twój?
Orzeł Bialy !

Z wiersza wiemy też, że wszyscy Polacy wierzą w to, w co wierzy Polak mały. A więc w cuda. I to jest , jak się wydaje ostatnia nasza deska ratunku. Ja też wierzę w cud, że stanie się to, iż wreszcie odpuścimy sobie pawia, przestaniemy się stroić w barwne piórka, a potraktujemy poważnie symbolikę białego orla, który obok tego, że lubi latać w przestworzach, wraca zawsze na ziemię, tu buduje z mozołem swoje gniazdo i wychowuje potomstwo. Uczy je by dbać o swój dom i jeśli trzeba bronić go przed nieprzyjacielem własnym dziobem i pazurami. I nie ucieka do „ciepłych krajów”, bo wie gdzie jest jego dom ojczysty !
A ponadto orzeł, to brzmi dumnie, w przeciwieństwie do strojnego pawia. Cieszmy się, bo „jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy”, jak śpiewamy w naszym hymnie narodowym. A co będzie potem, przecież to nie nasze zmartwienie.


P.S. By zaś nie być gołosłownym dodam, że i w naszej Głuszycy ma się spełnić cud. W dzień 11 listopada na estradzie głuszyckiego Centrum Kultury wystąpi wałbrzyski Zespół Pieśni i Tańca. Od wielu, wielu lat to największe święto państwowe „załatwiane” było najmniejszym kosztem – występami dzieci lub młodzieży szkolnej. Ma to oczywiście swoje dobre strony, ale w takim dniu jak 11 listopada potrzebna jest impreza dużego formatu, występ zespołu, który gwarantuje wysokiej klasy widowisko. Przynajmniej raz w roku warto się o to pokusić. Wielu z mieszkańców uda się do CK z ochotą, by wspólnie z innymi świętować, a zarazem wynieść z tej imprezy jak najmilsze wrażenia. Jestem pewien, że Zespół Pieśni i Tańca z Wałbrzycha to zapewni, a jego występ będziemy długo wspominać. Zaś pomysłodawcom i realizatorom tej niespodzianki należą się gromkie brawa. W tym roku Głuszyczanie wypełnią gęsto emanującą odświętną szatą Salę Widowiskową CK, by wreszcie z radością i zachwytem świętować Dzień Niepodległości. Brawo Głuszyca!




Gdyby tak zechcieli wziąć z Głuszycy przykład tam u góry… Wyobraźmy sobie – prawie że wszyscy najważniejsi politycy kraju spotykają się razem na Zamku Królewskim z okazji Święta Niepodległości, a Prezydent Państwa z PiS-u, Andrzej Duda, wita się i całuje w rękę póki co jeszcze premier rządu z PO, Ewę Kopacz, a w ślad za tym robi to samo Jarosław Kaczyński. Wydawałoby się to rzeczą normalną w cywilizowanym kraju, ale u nas uznalibyśmy to za cud. Mimo że od czasu do czasu wierzę w cuda, to  jednak ja to między bajki włożę.

Fot. Ania Błaszczyk

4 komentarze:

  1. Staszku ile w Tobie optymizmu.Popatrz co się dzieje,12 listopada na Malcie odbywa się szczyt Unii Europejskiej zapowiedziany kilka tygodni wcześniej i na ten sam dzień Prezydent RP wyznacza pierwsze posiedzienie Parlamentu RP.czy to nie jest paradoks.Kto w takim razie będzie reprezentował nasz kraj w La Valecie może jakaś sekretarka albo sprzątaczka.Nie wiem skąd bierze się taka grupa głupców tłumaczących społeczeństwu,że jest spotkanie nieformalne. W jakim kraju my żyjemy?Kto nam wybrał tych rządzących? Brak mi słów.Jak tak można.Dopiero teraz Orzeł z naszego godła staje się pawiem jak w Twoim porównaniu.Już nie pamiętam kto przestrzegał przed butą Polaków,ktoś z Paryskiej Kultury.
    Ps.wierszyk Twój podoba mi się.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten mój optymizm jest tak samo pozorny jak pozorny jest nasz patriotyzm, bardzo często na pokaz, od święta, a najczęściej jako instrument do walki politycznej. MOJ TEKST JEST IRONICZNY w odniesieniu do takiego własnie patriotyzmu. Oczywiście mam świadomość, czym powinno być Świeto Niepodległości, a czym jest w rzeczywistości. I to budzi mój największy niepokój. Dziękuję Ci za komentarz i mołe slowa o moim wierszyku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tu nie wierzyć w cuda!
    https://www.facebook.com/bintjbeil.org/videos/857124054354843/?video_source=pages_finch_trailer

    Kiedy do władzy doszli J.Kaczyński i A.Maciarewicz-szefowa MAK,Tatiana Anodina spakowała walizki i"wyjechała"do syna i synowej w Paryżu.Syn Anodiny jest założycielem linii lotniczych"Transaero",które wpadły w poważne problemy finansowe.
    Jak dużo wie to długo nie...

    Byłego ministra od mediów,doradcę prez.Putina-Michaiła Lessina,znaleziono martwego w pokoju hotelowym w Waszyngtonie.Telewizja rosyjska podała,że zmarł na atak serca.Lessin był w USA
    podejrzany o pranie brudnych pieniędzy i korupcję.W ten sposób zgromadził miliony dolarów w
    Europie i USA.28 mln $ ulokował w nieruchomości w Los Angeles.
    Z Rosji wyjechał z"powodów rodzinnych".

    Watykan ma swoje Vatileaks.Marnotrawstwo pieniędzy w Kuriach,wątpliwe
    inwestycje,sprzeniewierzenia,pranie brudnych pieniędzy w bankach watykańskich,pontyfikaty,
    wyniesienia na ołtarze,biurokracja,życie purpuratów ponad stan omal nie doprowadziło do
    bankructwa Watykanu.Konserwatywna klika w Watykanie rozpoczęła wojnę,która trwa do dziś
    i stawia trudny opór papieżowi.
    "Kościół musi być przejrzysty i uczciwy.Kościół nie może zachowywać się jak faryzeusze.
    Jak wam się nie podoba to się wynoście."tak powiedział papież Franciszek do konserwatywnych purpuratów.
    Franciszkowi można życzyć tylko długiego życia-a nawet dwóch,aby zdołał dokładnie oczyścić
    stajnie Augiasza!

    "Die Mafia auch.Die Kirche ist ein Mannervereinen,die.Mafia auch wo bitte ist da der Unterscheid?"
    /Bankier Gottes/

    Nasi zachodni sąsiedzi-Niemcy,do 2013 r szpiegowali organizacje międzynar.,takie jak Czerwony
    Krzyż.Niemiecka agencja wywiadowcza BND,szpiegowała ambasady i administracje państw
    sojuszniczych.Systematycznie były szpiegowane ministerstwa spraw wewnętrznych Polski,Danii,
    Austrii,Chorwacji.Ambasady USA,Francji,UK,Szwecji,Polski,Watykanu,Szwajcarii itd.
    Szpiegowane były firmy zbrojeniowe.

    Herve Falcini-pracownik największego banku świata IT HSBC,wykradł i ujawnił tysiące danych
    o oszustwach podatkowych.Nazwany"Snowden od uchylających się od podatków"
    i"człowiek,który przeraża bogatych".
    Miliony ujawnionych transakcji,informują,że HSBC otwierał szwajcarskie konta dla miedzynarod.
    przestępców,biznesmenów,polityków,celebrytów,handlarzy bronią,diamentów,narkotyków.
    Łącznie chodzi o 106 tys osób z 203 krajów,które posiadały na kontach w HSBC 100 mld $.
    Klienci z Polski ulokowali 865,6 mln$ na 1185 kontach.Najwyższa kwota na polskim koncie to
    292,4 mln $.Ponad połowa kont z Polski figurowała jako numery.Najwięcej polskich kont powstało
    w latach 80 i 90 ub.w.
    Dane Falcini ukazują świat o jakim większość ludzi nie ma pojęcia.Nie wszyscy trzymają pieniądze na kontach w Szwajcarii aby ukryć je przed urzędem podatkowym.
    Szacuje się,że na świecie w rajach podatkowych jest przetrzymywane 7,6 bln $.

    To już wszyscy kradną?

    www.youtube.com/watch?v=GpM4OW_u0PM
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz Henryku sposób na porawę nastroju, bo gdyby porównać nasze afery, jak to określiłeś z ośmiorniczkami, do tego co się dzieje na świecie, to jesteśmy jak z lekka rozpuszczone Aniołki. Dotacje SKO-ków dla Społecznej Fundacji Andrzeja Dudy by miał za co robić kampanie prezydencka, to tylko małe piwo. Niestety, pieniądz jest wartością ponad wszystko. Dziekuję za ciekawy komentarz.

      Usuń