Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

środa, 12 sierpnia 2015

Proponuję wspólne spędzenie nocy



 
przedsmak tego co nas czeka tej nocy

Wiem, tym tytułem mogę wzbudzić konsternację, co za przewrotność, stary jegomość i jeszcze mu figle w głowie. Ale proszę o wstrzymanie się z osądem. To tylko propozycja do wspólnego zapatrzenia się tej nocy w niebo, oczywiście każdy osobno, ale w sumie wspólnie.

 Gra jest naprawdę warta świeczki. A najlepiej kawałka ogarka. Broń Boże najjaśniejszej światłości miejskiej z nocnych latarni. Mogą wszystko zepsuć i nici z oglądania.


Między godziną 20.00 a 6.00 rano spójrzcie dziś w niebo. Będzie się działo. Macie szansę zobaczyć nawet kilkaset "spadających gwiazd" na godzinę.
"Spadające gwiazdy" to okruchy skalne z kosmosu spalające się po wejściu w atmosferę. Czyli meteory. Co roku orbita Perseidów - jednego z najbardziej znanych rojów meteorów - przecina orbitę Ziemi. Ma to nastąpić właśnie  tej nocy.
Perseidy najlepiej oglądać tam, gdzie obserwacji nieba nie zakłóca miejskie oświetlenie.  Trzeba koniecznie znaleźć najdogodniejszy punkt w swojej okolicy - im ciemniej, tym przyjemniej.


U nas świecą się lampy od szarówki do świtu. Być może burmistrz Głuszycy przejął się mocno, tym co napisałem ongiś w wierszydełku, które wcale nie było adresowane do niego. Zanim przeczytacie tekst, proszę zwrócić uwagę na słowo – „wierszydełko”, ono już nabiera niezwykłego blasku. Oby tylko po wyborach nie pozostało z tego tylko wier-szydło. 


Gdyby żył w naszych czasach Szymon Szymonowicz, autor słynnej sielanki „Żeńcy”, to treść jego apostrofy  byłaby zgoła odmienna. Wiersz nosiłby tytuł – „Egipskie ciemności”. A oto jego przypuszczalna treść:


Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego,
nie jesteś ty zwyczajów burmistrza naszego,
ty wstajesz, kiedy twój czas, jemu by się zdało,
żebyś ty, o słoneczko o północy wstało.

Bo każdy miejski radny wracając do domu
po przedłużonej sesji, nie miałby problemu,
gdyby nocą blask słońca zastąpił latarnie
toby słupy na drodze  widział literalnie.

To źle, gdy nocą w mieście egipskie ciemności,
choć burmistrz się pociesza, że ma oszczędności,
zapomniał,  jak to mówią światłości obrońcy,
że ciemność nocą w mieście jak kij ma dwa końce.

Jeśli nocą nie palą się w mieście latarnie,
to może się to skończyć dla przechodnia marnie,
wiadomo, że po ciemku opresja jest duża,
można wpaść na latarnię, nabić sobie guza.

Oczywiście ten tekst nie dotyczył żadnego konkretnego burmistrza, ani też żadnej gminy w naszym regionie wałbrzyskim. Była to po prostu zwykła przestroga. A nuż coś takiego mogło by się nieopatrznie wydarzyć. Strzeżonego Pan Bóg strzeże !


Póki co trzeba tę wyjątkową noc spędzić gdzieś pod lasem, najlepiej w gąszczu drzew i krzewów.  Musimy być niezwykle cierpliwi i jeśli chodzi o szkło, to tylko i wyłącznie zabieramy ze sobą lornetkę. Inaczej nikt nam nie uwierzy, że oczom naszym pokazały się na niebie prawdziwe cuda. Nasz trud wynagrodzi gwieździste niebo i spadające z niego jak iskrzące błyskawice niezliczone ilości meteorów.

6 komentarzy:

  1. Staszku! Nie mam siły pisać, uf jak gorąco,ale dziękuję za przypomnienie o dzisiejszych zjawiskach na niebie.Pozdrawiam
    Wczorajszy koncert w ramach Festiwalu w Dusznikach był piękny i pogoda znośna, w sumie można zaliczyć wczorajszy dzień do udanych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też padam ze zmęczenia, ale pisać musz., A dlaczego? Żeby było jaśniej. Wiem, Ty jesteś po zażyciu dusznickiej mikstury - muzyki Chopina, a to już jest wyższy stopień "naslonecznienia".
    Ale jak ochłoniesz, to coś jeszcze napiszesz o tym wydarzeniu. Robi się chłodniej...

    OdpowiedzUsuń
  3. Staszku! Chciałbym napisać coś czego sobie i Polsce nie życzę,że zacznie rządzić "wier-szydło"od czego zachowaj nas Panie.A tak szczerze PSL już zaczyna robić podchody aby załapać się do rządzenia.Pierwsze to brawa ich lidera na orędzie A.D. a obecnie min.rolnictwa śle pokłony w kierunku Pałacu Namiestnikowskiego aby odwołać referendum.Oni są specjalistami pamiętam rządy z SLD,nie wykluczam,że się im uda.
    A propos koncertu.Młody utalentowany pianista Andrzej Wierciński zdobywca I nagrody na konkursie Liszta w Budapeszcie,grał pięknie,a Etiudę c-moll op.10 nr 12 zagrał brawurowo,sala biła brawo na stojąco.W przyszłym roku musicie się wybrać ,bo my obiecaliśmy sobie,że w przyszłym roku pojedziemy,ponieważ będą grali laureaci Konkursu Chopinowskiego,który odbędzie się w pażdzierniku br.
    Jeżeli chodzi o nocne zjawiska na niebie,to u nas nie były widoczne,ponieważ do godz.22,30 była burza ale deszczu spadło niewiele.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "To największe święto muzyki w regionie!
      To najstarszy festiwal muzyczny w Polsce i jeden z najstarszych festiwali pianistycznych na świecie.Po raz pierwszy został zorganizowany w 1946 roku w 120 rocznicę koncertów
      Fryderyka Chopina w Dusznikach.Tuż po wojnie zaprezentowali się tu wspaniali pianiści,
      Zofia Rabcewiczowa i Henryk Sztompka.Od tej pory w dolnośląskim uzdrowisku gościła cała masa znakomitości(lista)"/Panorama Kłodzka/
      Artykuł jest obszerny z fotografiami i pochwałami pod adresem znakomitego pianisty
      Alexandra Gavrylyuka,wychowanka i pupila dusznickiej publiczności.

      www.youtube.com/watch?v=jsCsR-SbPFs
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. www.youtube.com/watch?v=gQ0T1dEPcAs
    Do godz.00.00 wokół Jugowa i nad,błyskawice,grzmoty i zero deszczu:(
    Potem gdy już wszystko ucichło,odezwały się po raz kolejny w tym dniu syreny p.poż.
    Niebo było bezchmurne i przelatywały od czasu do czasu meteoryty.
    Widoczność była dobra i przez moją ponad 100-letnią lornetkę można było zaobserwować ok.5 tys.gwiazd.
    Tutaj można zobaczyć przegląd nieba z dzisiejszej nocy i inne ciekawostki:
    www.as.up.krakow.pl/images/allsky/allsky.php

    Kto nie ma czasu na obserwację może urządzić obserwatorium w sypialni:
    crativelife.cz/neuveritelne-nastenne-malby-ktere-uwidite-po-zhasnuti-svetel/

    Gdy tak gapiłem się w niebo,zwróciłem także uwagę na Córki Księżyca,najpiękniejsze istoty jakie mogła stworzyć Natura-nocne motyle-ćmy.
    Taki nocny motyl leci w kierunku Księżyca,nie je,nie śpi,i w końcu z wyczerpania spada na Ziemię.Jeśli ćma usiądzie człowiekowi na dłoni,to znaczy,że Twoi przodkowie dotarli
    do Ciebie z zaświatów.Jest to również ostrzeżenie i metafora przed ślepą wiarą,że szukając przy
    bladym świetle Księżyca,można znaleźć ogień.
    www.youtube.com/watch?v=atOSro3_W7c
    www----------------------------------D_BGsspqhSc

    "Poeta jest bytem,który jest w stanie połknąć gwizdek i wypluć lokomotywę parową."Jean Cocteau
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Henryku, to wszystko co piszesz, to czysta poezja. Nie wiedziałem o magicznych wlaściwościach motyla-ćmy. Popróbuje potrzymać otwartą dłoń, oczywiście przy świetle księżyca. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń