Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Nasza wieża, choć nie nasza



panorama Głuszycy



Zastanawiam się nad pytaniem, dlaczego lubimy Czechów? Przybywa Polaków, którzy po bliższym zetknięciu się z Czechami nabierają przekonania, że jest to mądry, dobrze zorganizowany i gościnny naród. Zadając to pytanie mam na uwadze nas, Głuszyczan. Dlaczego lubimy i cenimy Czechów? Odpowiedź jest prosta jak drut. Dlatego, że postawili wieżę widokową na Ruprechtickim Špičaku.



Ta wieża jest widoczna na horyzoncie z wielu miejsc w Głuszycy. Najwyraźniej z Osiedla Mieszkaniowego na Słonecznym Wzgórzu. Zamyka ona przełęcz Łomnicy i Złotej Wody i wyznacza wyraźnie granicę gminy Głuszyca i państwa polskiego.

Ale nie to jest najważniejsze. Otóż z wieży na Ruprechtickim Szpicaku (używam tu pisowni polskiej) najlepiej widać nasze miasto, Głuszycę i co tu dużo nie mówić  -  widok ten  może zachwycić. Bo Głuszyca jest pięknie położona w rozległej kotlinie, w otoczeniu wierzchołków górskich, a z daleka maluje się urzekająco. Budzą podziw  kolorowe dachy, elewacje urozmaiconych architektonicznie budynków, utopione w zielonej gęstwinie drzew i krzewów. Szczególnie majestatycznie rysuje się właśnie nowo zbudowane Osiedle Mieszkaniowe. Głuszyca z Ruprechtickiego Szpiczaka robi wrażenie atrakcyjnego miasteczka turystyczno-wypoczynkowego, ba, można rzecz  -  kurortu. Tam na wieży Szpiczaka każdy z nas może z duma się pochwalić Czechom, to jest właśnie moje miasto, ja tam mieszkam, to najpiękniej położone miasto w Sudetach. Jeśli ktoś dostrzeże w tym trochę przesady, to jednak mimo wszystko musi przyznać, że ze Szpiczka tak to widać.

Czesi otworzyli nam oczy na uroki naszego miasteczka. Wprawdzie widać to z wielu innych jeszcze miejsc, zarówno od strony zachodniej, z wierzchołków Gór Suchych, jak i od strony wschodniej z Gór Sowich. Nigdzie jednak nie tak wyraźnie, bo wieża na Szpiczaku jest najwyżej.

Rprechticky Špičak (tak to się pisze po czesku, a po niemiecku Spitzberg), to graniczny szczyt o wysokości 880 m. npm. w Górach Suchych. Jest to najwyższe wzniesienie czeskiej ich części, zwanej Javoři hory. Wyrasta stromym stożkiem, oddzielonym przełęczami od reszty grzbietu granicznego.  Z  północy od Granicznika, a dalej Waligóry, a ze wschodu od Płońca. Po zboczach Szpiczaka spływają potoki zasilające Złotą Wodę i Ścinawkę.

 Z samej wieży otwierają się również widoki na Obniżenie Ścinawki z czeskim Broumovem i na Góry Stołowe, a także na kaskadowo wznoszący się na Wzgórzu Kościelnym, nie mniej atrakcyjny niż Głuszyca  -   Mieroszów.

Popularność Szpiczaka była zawsze większa po czeskiej stronie niż polskiej, ale to dlatego, że mamy po naszej stronie znacznie wyższe szczyty, na czele z Waligórą (936 m. npm.). Teraz dzięki wieży na Szpiczaku jego popularność znacznie wzrosła. Dowodzi to, co to znaczy jak się wybuduje w dobrych punktach widokowych dodatkowo wieżę. Naszym punktem honoru winno być, by taka wieża pojawiła się jak najszybciej na Waligórze. Może skutkiem preferowania przez prezydenta Wałbrzycha idei aglomeracji wałbrzyskiej uda się zebrać siły i środki, by taką wieżę postawić na Waligórze, najwyższym szczycie Gór Kamiennych.

Zachęcam bardzo gorąco. Wybierzmy się na Szpiczaka, teraz z końcem lata jest to szczególnie urzekające, póki jeszcze mgły i chmury nie zasłonią nam widoków z góry.  Warto przyjrzeć się z wysokiej wieży naszemu urodziwemu  miejscu na ziemi. Szpiczak daje tę możliwość !

1 komentarz:

  1. www.euro-glacensis.cz/files/rozhledny/rozhledny_1-8_pl.pdf
    www.ptacekjosef.cz/foto/ruprechticky-spicak

    Na Ruprechtickim Spicaku w 1999 roku miała stanąć drewniana wieża,ale brakowało funduszy.
    Do budowy metalowej wieży przystąpiono w 11.2000 r.gdy zainteresowanie wykazała czeska spółka telekom.Mobil,która na wieży umieściła anteny.Ciekawostką jest,że identyczna bliźniacza
    wieża znajduje się na górze Val w pobliżu miejscowości Karliky.

    Jaka liczba bitów mieści się we Wszechświecie?
    "Bit"to elementarna jednostka informacji,utożsamiana z odpowiedzią na proste pytanie wymagające potwierdzenia lub zaprzeczenia.W komputerze bity są zapamiętywane dzięki
    tranzystorom,ale można do tego użyć spinu elektronu.Wzór Lloyda,który wykorzystuje reprezentację fizyczną informacji,pozwala oszacować szybkość ich przetwarzania oraz zapamiętywania w przyrodzie,wyrażając odpowiednie wartości w zależności od stałej Plancka,
    prędkości światła i wieku Wszechświata.
    Z wzoru wynika,że cały Wszechświat może pomieścić 10 do 90 bitów,
    czyli bilion bilion bilion bilion bilion bilion bilion megabitów.
    Zgodnie z wzorem Lloyda nasza planeta może pomieścić ok.10 do 56 bitów,czyli bilion bilion bilion
    bilion gigabitów.Czy ten planetarny dysk jest pełny czy pusty?
    Oszacowano objętość wszystkich utworów działalności kulturowej utrwalonej w postaci tekstów,
    obrazów i filmów.Naukowcy doszli do wniosku,że dorobek ludzkości do 2007 r.to ok.2x10 do 21 bitów,czyli dwa biliony gigabitów.Jednak nasza planeta zawiera więcej informacji niż tylko te kulturowe artefakty.Zasadniczą część zakodowanych informacji zawiera biomasa.
    Szacuje się,że Ziemia zawiera ok.10 do 44 bitów.Liczba wydaje się bardzo duża,ale to nadal tylko skromny ułamek pojemności naszego globu.Jeżeli ludzkość generowałaby dane z szybkością
    10 do 21 bitów na rok,potrzeba by przeszło biliona wieków,aby nasz ziemski dysk twardy uległ
    zapełnieniu.To,że nasza planeta zawiera dziś więcej informacji niż miliard lat temu,w znacznym
    stopniu zawdzięczamy rozwojowi życia.
    Jak więc w nadchodzących wiekach będzie ewoluować szybkość przyrostu informacji na Ziemi?
    Wg.optymistycznych prognoz globalizujące oddziaływanie techniki oraz zanik zjawisk takich,
    jak patriotyzm i religia,doprowadzą do zatarcia różnic,które są źródłem podziałów między ludźmi
    o różnym pochodzeniu językowym,etnicznym,religijnym i narodowym.
    W obecnym tysiącleciu człowiek i maszyna staną się jedną całością dzięki technikom,
    które sprzęgną komputery biologiczne w naszych głowach oraz cyfrowe urządzenia,które zrodziły się z ciekawości naszych umysłów.Powstałe w ten sposób społeczeństwo stanie wobec największych do tej pory wyzwań natury etycznej.
    Narodziliśmy się z informacji,a teraz w coraz większym stopniu informacja rodzi się z nas.
    "Why Information Grows:The Evolution of Order,from Atoms to Economies"

    www.goryponadchmurami.pl/2014/09/ruprechticky-spicak-o-wschodzie-sonca.html
    www.youtube.com/watch?v=Sl60Itv95fo
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń