Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

wtorek, 6 lutego 2018

Niepodległość Polski - prawda czy iluzja ?





W tym roku 11 listopada 2018 roku mija setna rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę po 123 latach niewoli zaborczej. Ten dzień z 1918 roku  jest symboliczną datą, bo Polskę trzeba było wtedy zbudować od nowa, dochodząc drogą zbrojną do ustalenia granic wschodnich. Cieszyliśmy się tą odzyskaną niepodległością  w okresie dwudziestolecia międzywojennego, a potem przyszła kolejna wojna i Polska znalazła się pod okupacją Niemiec Hitlerowskich i Stalinowskich Sowietów, zaś dalsze półwiecze PRL-u po roku 1945, to uzależnienie od ZSRR.

Przełom Solidarnościowy zwiastował nastanie nowej ery. Po całkowicie wolnych wyborach parlamentarnych 1991 roku Polska stała się  państwem istotnie niepodległym. Czy jest nim do dzisiaj? Czy nasz kraj jest całkowicie niezależny?

Nie, nie mam tu na myśli uzależnień wynikających z podpisania traktatów z Unią Europejską  i NATO. Mam na uwadze nieco inną podległość, której wagę i znaczenie pojmuje dokładnie tylko garstka osób.

"WYOBRAŹCIE sobie taką hipotetyczną sytuację - Polska podpisuje z krajem X układ, na podstawie którego:


1 - Polska będzie utrzymywać na swój koszt wszystkie ambasady kraju X i ich uczelnie wyższe, licea i gimnazja na terenie Polski.

2 - Polska zgodzi się, aby państwo X posiadało na terytorium Polski siatkę jawnych funkcjonariuszy, zarówno obcego pochodzenia jak i rekrutowanych miejscowo.

3 - Funkcjonariusze ci będą mieli gwarantowany wstęp do szkół, szpitali, więzień, jednostek wojskowych, w celu gromadzenia informacji i prowadzenia działań propagandowych i manipulacyjnych na rzecz państwa X i jego interesów.

4 - Funkcjonariusze ci wstępując do polskiego wojska zostają od razu co najmniej kapitanami, a nawet generałami i mają nie tylko pensje pochodzące z budżetu państwa, ale także mają dostęp do największych tajemnic.

5 - W stosownych przypadkach będą mieli też pensje i przywileje takie same jak pracownicy tych ośrodków, ale pod wieloma względami nie będą podlegać takim samym przepisom np. ci w szkołach nie będą podlegali kuratorium i ministerstwu.

6 - Ponadto Polska przyzna im bezpłatną opiekę medyczną i emerytury.

7 - W przypadku łamania prawa przez tych funkcjonariuszy, o ile nie zostali złapani na gorącym uczynku, stolica państwa X zastrzega sobie prawo do nie informowania polskich władz i podejmowania kroków zgodnie ze swoimi interesami - np. tuszowania sprawy, zastraszania ofiar, przenoszenia winnych na inną placówkę, kłamania, oskarżania innych etc.

8 - Państwo X zastrzega sobie prawo do wykorzystywania swoich funkcjonariuszy do otwartego krytykowania i wpływania na polską politykę wewnętrzną i zewnętrzną, prawa obywatelskie, kierunki badań naukowych i inny dowolny aspekt życia społecznego i politycznego.

9 - Państwo X zastrzega też, że jest niezależnym państwem i Polska nie ma tam prawa krytyki, a manipulacje są niedopuszczalne.

10 - Polska ma też oddać państwu X wszystkie ziemie i nieruchomości jakie kiedykolwiek należały do władz Imperium X lub albo obywateli tego kraju.

11 - Polacy robią codzienną składkę pieniężną na rzecz państwa X.

12 - Polski rząd finansuje działalność agentów państwa X pracujących w Polsce.

13 – UMOWA GWARANTUJĄCA TE WSZYSTKIE PRZYWILEJE NIE PODLEGA WYPOWIEDZENIU !


Teraz wyobraźcie sobie, że krajem X jest Izrael, albo Rosja. Nie do pomyślenia?

Oczywiście, nie wyobrażamy sobie by zaistniała możliwość zawarcia z jakimkolwiek  krajem takiego układu. Polska jest krajem niepodległym. Tak sądzi prawie każdy Polak.

Tymczasem jak się okazuje Polska zawarła właśnie taki układ wkrótce po wyzwoleniu się spod wpływów Związku Radzieckiego. A układ ten nazywa się konkordatem i jest zawarty z państwem kościelnym – Watykanem. Nosi on oficjalny tytuł: Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską z 28 lipca 1993 roku.

Być może byłoby to zgodne z wolą większości Polaków - katolików. Ale nikt ich o zdanie nie pytał. Można być jedynie pewnym, że 99% z nich nic o tym nie wie i nie ma pojęcia o faktycznej podległości, nieporównywalnie większej niż ta, która miała miejsce o obozie państw demokracji ludowej. Dlaczego się o tym nie mówi? Spytajcie rządzących. Znajdą tysiąc powodów, żeby ukryć tę ewidentną prawdę.

Ale radujmy się, mamy setną rocznicę. Najbardziej uroczyste obchody święta będą miały miejsce w świątyniach całego kraju.




4 komentarze:

  1. Za tą kasę można by polecieć na Księżyc,a za 6 mld euro,które płaci Kościołowi niemiecki podatnik jeszcze dalej...na Marsa.
    6 lutego o 13:30 start Falcon Heavey na żywo...
    www.spacex.com/webcast

    Animacja...
    https://www.youtube.com/watch?v=Tk338VXcb24
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Henryku, ale nie wybieram się już na Księżyc, moje ciągoty do podróży międzyplanetarnych też się skończyły. Ale warto o tym wszystkim poczytać i pooglądać.

      Usuń
  2. I cóz tu napisać .... oprócz tego, że trafiłeś swoim tekstem w dziesiątkę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Miałem obiekcję czy o tym pisać, bo zapewne znalazłem się na czarnej liście wrogów religii, a wrogiem religii nie jestem, natomiast nie godzę się z tym, co wyczynia nasza hierarchia kośielna i uzleżnieni od niej politycy w moim kraju. Pozdrawiam !

      Usuń