Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

niedziela, 21 kwietnia 2013

Świebodzickie miasto-państwo




świebodzicki ratusz

Jest sporo miast i na Dolnym Śląsku i w całym kraju zbliżonych do Świebodzic powierzchnią i liczbą mieszkańców, ale znacznie mniej takich, które łączą w sobie w sposób harmonijny  obfitość walorów predysponujących je do bycia miastem uniwersalnym i samowystarczalnym, czymś w rodzaju miasta-państwa, jak to bywało w średniowiecznej Europie, albo też jeszcze inaczej – miasta idealnego.  To właśnie w „złotym wieku” XVI, we Włoszech pojawiła się renesansowa koncepcja takiego miasta, a jej twórcą był Leonardo da Vinci. Według niego powinno ono leżeć nad rzeką, być zbudowane na równinnym terenie, ułatwiającym poruszanie się bez przeszkód, powinno być zbudowane według starożytnego wzorca, z rynkiem i ratuszem w centrum, murami obronnymi i wieżami wokół, winno też  zachwycać architekturą, być przykładem funkcjonalności, ładu i porządku. Świebodzice stanowią klasyczny model starego miasta, w którym nowoczesność koegzystuje harmonijnie z zabytkowymi budowlami, dając mieszkańcom i przybyszom komfort przeżyć duchowych, estetycznych i materialnych.
Mówiąc prościej, Świebodzice, to piękne, dobrze rozwinięte, zadbane miasteczko, znakomicie położone na przedpolu panoramy Gór Wałbrzyskich, Kamiennych i Sowich, szczycące się barwną przeszłością i wysokim poziomem rozwoju przemysłu, rzemiosła i handlu.
Był taki czas w PRL-u, kiedy to Świebodzice uchodziły w przeliczeniu na  liczbę mieszkańców za najlepiej uprzemysłowione miasto Przedgórza Sudeckiego, wyżej niż Wałbrzych i Świdnica. Mają Świebodzice tę zaletę, że mogłyby się otoczyć murami obronnymi, jak to miało miejsce w średniowieczu i byłyby w stanie przetrzymać długotrwałe oblężenie, znajdując u siebie wszystkie niezbędne środki do życia. Ale w obecnej dobie takich zagrożeń już nie ma, natomiast dobrze jest mieszkać lub rezydować w mieście, które jest w stanie zaspokoić większość naszych potrzeb życiowych. A że tak jest spróbuję o tym przekonać moich Czytelników.
Warto poznać bliżej to miasto. Na początek – konstatując zebrane przeze mnie informacje, a w dalszej kolejności już z autopsji, wybierając się na wycieczkę krajoznawczą do nadzwyczajnych Świebodzic. Jestem pewien, że będzie to trafny wybór.
Świebodzice (niemiecki Freiburg in Schlesien) to miasto leżące na Dolnym Śląsku w powiecie świdnickim. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do województwa wałbrzyskiego. Od południa bezpośrednio graniczy z Wałbrzychem. Miasto położone jest u stóp Pogórza Wałbrzyskiego na Równinie Świdnickiej, w środkowym biegu rzeki Pełcznicy na skraju Książańskiego Parku Krajobrazowego. W obręb miasta włączone są dwie wsie, łączące się z nim zabudową – Pełcznica i Ciernie. Wraz z nimi Świebodzice ciągną się ok. 7 km.  i leżą na wysokości 260-330 m.
Miasto otaczają użytki rolne na dobrych glebach, natomiast od południa -  niewielkie lasy i zagajniki mieszane. W tej części Świebodzic znajduje się fragment parku zamkowego Książa z zabytkową bramą wjazdową. Ponadto w mieście jest park o powierzchni 2.5 ha., w którym rosną pomnikowe drzewa, m. in. buk pospolity, klon pospolity, jesion wyniosły. Przy ul. Mikulicza rośnie dąb szypułkowy o obwodzie ok. 5 m., a w wąwozie Pełcznicy najsłynniejszy cis pospolity, zwany „Bolko”. Wokół miasta są duże obszary ogródków działkowych. Z terenów położonych nad zabudową miasta otwierają się widoki na Równinę Świdnicką i masyw Ślęzy.
Świebodzice są znaczącym ośrodkiem przemysłu maszynowego, ale najbardziej znanymi są zakłady cukiernicze „Śnieżka” produkujące czekoladę i cukierki, w tym „Michałki”, a także zakłady „Termet” SA i „Termopol” Sp. z o.o., produkujące piece gazowe grzewcze i łazienkowe oraz osprzęt do nich. Utrzymuje się jeszcze przemysł włókienniczy, działa wiele innych mniejszych firm produkcyjnych i handlowych, a także rzemiosła i drobnej wytwórczości.
Miasto jest dobrze rozwinięte, dysponuje bogatą siecią handlowo-usługową i pełną infrastrukturą techniczną i komunalną. Jest siedzibą Urzędu Miejskiego i związanych z nim instytucji. Działają m. in.: policja, straż miejska i pożarna, poczta, apteki, szpital, ośrodek zdrowia,  i przychodnia lekarska. Funkcjonują 4 szkóły podstawowych, 3 gimnazja, 3 szkoły ponadpodstawowe, przedszkola, żłobki, biblioteki, bary, restauracje, kawiarnie, kino, dom pomocy społecznej dla dzieci, hotele, obiekty sportowe, stacje benzynowe i warsztaty  naprawcze.
Świebodzice są siedzibą dekanatu i sześciu parafii rzymsko-katolickich, jest też dom zakonny sióstr Szkolnych de Notre Dame.
Już ten bardzo ogólny i skondensowany rys informacyjny wskazuje, że jest to miasto dobrze zorganizowane i samowystarczalne.
pałac Seidlów w Świebodzicach

brama do Parku Książ
Warto wspomnieć o najważniejszych zabytkach. Należy do nich cały obszar staromiejski z rynkiem i ratuszem wybudowanym w 1781 roku w stylu klasycystycznym, fragmenty murów obronnych pochodzących z XIII wieku, a rozebranych przez Francuzów w 1809 roku, kościół parafialny pod wezwaniem św. Mikołaja wzniesiony w XIII wieku, przebudowany w XV w, i w r. 1811,  dawny kościół ewangelicki, obecnie rzymsko-katolicki pod wezwaniem św. Piotra i Pawła wzniesiony w 1779 roku na planie krzyża w stylu klasycystycznym.
Do cennych zabytków można zaliczyć mauzoleum rodziny Kramst z 1880 roku na cmentarzu komunalnym przy ul. Wałbrzyskiej, piwnice dawnej słodowni  z drugiej połowy XIX wieku przy ul. Krasickiego, dawny zajazd przy ul. Jeleniogórskiej, dom handlowy przy ulicy Lipowej, a także dawny pałac, obecnie dom pomocy społecznej przy ulicy Mickiewicza. Warto obejrzeć budynki zespołu zamku Książ, domki szwajcarskie z !792 roku oraz monumentalną bramę wjazdową do Parku Książ. W Cierniach znajduje się również zabytkowy kościół św. Franciszka z Asyżu, a w Pełcznicy ruiny kościoła św. Anny. Do zabytków należy też cmentarz żydowski i interesujące krzyże pokutne w Cierniach. Świebodzice mogą też stanowić znakomitą bazę wypadową na wycieczki w góry, bo prowadzą stąd szlaki turystyczne w Góry Wałbrzyskie i Kamienne, na Wielką Sowę, a także do Parku Książańskiego, gdzie obok zamku Książ są do zwiedzenia ruiny Starego Książa i zamku Cisy na obrzeżach parku. Blisko stąd nad jezioro w Dobromierzu, a jeszcze bliżej do bogatego w zabytki i inne atrakcje turystyczne Wałbrzycha.
Świebodzice należą do aglomeracji wałbrzyskiej. Zajmuje obszar 30,4 km2 i liczą sobie ponad 23 tys. mieszkańców.
To że Świebodzice przylegające nieomal do Wałbrzycha nie weszły w skład powiatu wałbrzyskiego, to dzieło raczej przypadku. Logiczna struktura wałbrzyskiego powiatu ziemskiego obejmująca ościenne miasta i gminy wokół Wałbrzycha wskazuje, że tak powinno być. W powiecie ziemskim wałbrzyskim byłyby największym miastem, a mogłyby być z powodzeniem nawet siedzibą powiatu. Stało się jednak inaczej i trudno ocenić, czy ta przynależność do bliskiej historycznie Świdnicy nie jest dla nich korzystniejsza. Nie przeszkadza na pewno w rozwoju turystyki regionu wałbrzyskiego, w kontaktach gospodarczych i handlowych z Wałbrzychem, a wejście w skład aglomeracji wałbrzyskiej, tak samo jak nie tak dawno do nieistniejącego już Związku Miast i Gmin Książańskich, przyniosło i przyniesie miastu Świebodzicom dodatkowe pożytki.
Świebodzice są dużym węzłem komunikacyjnym. Przebiega przez nie szosa nr 35 z Wałbrzycha przez Świdnicę do Wrocławia, a także boczne drogi do Dobromierza i Kamiennej Góry. Ze Świebodzic możemy też dojechać bezpośrednio do Strzegomia. Przy drodze do Strzegomia jest lotnisko sanitarne, obecnie siedziba Aeroklubu Wałbrzyskiego. Rysują się coraz wyraźniej szanse na uruchomienie tu lotniczego ruchu pasażerskiego. Skrajem miasta prowadzi linia kolejowa z Wrocławia przez Wałbrzych do Jeleniej Góry. Dworzec kolejowy w Świebodzicach jak wszystkie inne w tym regionie został przez PKP zupełnie zaniedbany, a pełnił on przez lata jak cała linia kolejowa ogromną rolę w otwarciu miasta na świat. Być może powrócą jeszcze czasy świetności dla kolejowego ruchu pasażerskiego i transportowego, a dworzec znajdzie dobrego gospodarza.

Świąteczne Świebodzice potrafią zachwycić od lat iluminacjami świetlnymi. W Boże Narodzenie stają się magicznym światem fantasmagorii. Co prawda bardziej znana jest z tego promowana przez telewizję Jedlina-Zdrój, ale i w Świebodzicach jest co podziwiać. W Jedlinie wspinamy się pod kolorowymi girlandami  krętą drogą pod górę do emanującego kulminacją świateł sanatorium, a dalej ciągnącą się wzdłuż ściany lasu strojną jak w bajce ulicą Warszawską. W Świebodzicach to wszystko mamy w centrum miasta w rynku i prowadzących do niego ulicach, a powala z nóg fantastycznie oświetlony ratusz.

Warto odwiedzić w świąteczny wieczór baśniowy świat miasta-ideału, podwałbrzyskich Świebodzic. Warto przyjechać tu  w pełni lata, bo Świebodzice, to miasto kwiatów. Warto przyjechać w dowolny weekend by pospacerować po mieście pełnym okazałych kamieniczek i pałaców, sklepików i restauracji, zabytkowych kościołów, nowobudowanych obiektów publicznych. To właśnie tutaj możemy wciąż jeszcze poczuć urok i atmosferę starego miasta, które już w swej nazwie niemieckiej i polskiej nosi znamię wolności i swobody.

To tyle o Świebodzicach, mieście wydawałoby się na bocznym torze dwóch pobliskich "metropolii", Wałbrzycha i Świdnicy, a w gruncie rzeczy mieście niezależnym, budującym z powodzeniem własnymi ścieżkami swą renomę i podtrzymującym historyczne tradycje miasta – państwa.

Ale o interesującej historii Świebodzic w następnym poście.

Fot. z galerii miejskiej w internecie .
Informacje o mieście m. in. na podstawie Słownika geografii turystycznej Sudetów cz. 20 pod red. Marka Staffy.

3 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję za interesujący opis miasteczka.
    Planuję latem małą wyprawę w Sudety, nie omieszkam odwiedzić Świebodzic. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za interesujący opis miasteczka.
    Planuję latem małą wyprawę w Sudety, nie omieszkam odwiedzić Świebodzic. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ponieważ Twój komentarz Aniu pojawił się dwukrotnie, to jestem pewien, że plan "podboju Sudetów" w tym miasta Świebodzice na pewno się powiedzie. Wobec tego zachęcam do poczytania o historii miasta w kolejnych moich postach. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń