Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.

poniedziałek, 31 lipca 2017

Antyeuropejczyk - to jest to !



Parę lat temu niejaki Piotr Wierzbicki, jak się dowiaduję z jego książki - " jeden z najbardziej znanych polskich publicystów" -  napisał przenikliwie dowcipną książeczkę, „Podręcznik Europejczyka. Z Ciemnogrodu do Paryża”. Zakpił w niej z tych Polaków dla których Polska w Unii Europejskiej stała się nie tylko celem, ale i swego rodzaju ideą. Zalecił wszystkim zwolennikom wspólnoty europejskiej, by swe dzieło przekształcenia się w Europejczyka rozpoczęli od trzech kroków: po pierwsze – uznali, że są ciemniakami, po drugie – uznali, że mieszkają w Ciemnogrodzie, po trzecie – uznali wielkość europejskich autorytetów. I dalej roztacza autor ponury obraz Europy, kpiąc ze wszystkiego, co udało jej się osiągnąć w życiu społecznym, w nauce i kulturze, w rozwoju cywilizacyjnym, a w dalszej kolejności rozprawia się z wydumanym przez siebie środowiskiem posierpniowym, które ideę demokracji i pluralizmu uznało li tylko za środek do zdobycia władzy absolutnej, eliminując z życia publicznego inne ruchy opozycyjne.

Nie potrzeba było wiele lat, by się przekonać jak bliski jest ów „podręcznik” w swych założeniach „Dziejom głupoty w Polsce” nieodżałowanego Aleksandra Bocheńskiego. Rzecz w tym, że nieomal wszystkie zarzuty stawiane temuż właśnie bliżej nieokreślonemu środowisku posierpniowemu, pasują jak ulał do środowiska obecnie dzierżącego władzę, a nawet przekraczają je w skali nieporównywalnej.

Wymienię dla pełnej jasności niektóre z nich:

- pycha,
- przeświadczenie o własnych gigantycznych zasługach dla Polski,
- przeświadczenie o tym, że tylko ono ma prawo rządzić Polską,
- przeświadczenie o tym, że wszyscy, którzy chcą z nim rywalizować, są szkodnikami,
- przeświadczenie o własnych gigantycznych walorach intelektualnych,
- szczycenie się własną elegancją i przyzwoitością,
- grupowa solidarność we wspieraniu własnych karier i reklamowanie własnych dokonań…

Widać wyraźnie, że autor książki w swym ostracyzmie wobec rządzących III Rzeczpospolitą nie przewidział, że te same zarzuty można będzie postawić jego sitwie.

Ponieważ świat się zmienia (niektórzy mówią, że idzie z postępem), czerpiąc z osobistych doświadczeń i korzystając z dobrze już podbudowanego w oparciu o źródła materialne odsłonięte przez  koryfeuszy kierunku politycznego Jarosława Wielkiego - Oswobodziciela, zwanego Kaczorem, wybitnych historyków IPN-u, zdecydowałem się wskazać jak najkrócej fundamenty programowe tej idei, której światłem olśniewającym jest -  antyeuropejskość, czyli zamknięcie granic i  powrót każdego Polaka – dobrego patrioty, z Paryża, Berlina, Londynu  do rodzimego Ciemnogrodu.

Jest bardzo ważne, Drogi Czytelniku, kandydacie na Antyeuropejczyka, abyś dobrze  rozumiał o co chodzi,  czytając resume tego postu. Dlatego na samym początku sprecyzuję najważniejsze, stosowane w nim pojęcia:

Ciemnogród, to pogardliwa nazwa kraju, w którym mieszkasz, głównie z powodu nieoświecenia jego mieszkańców. Ciemnogród powstał dlatego, że w przeciągu ponad tysiąca lat  świadomość obywateli ulegała wpływom zachodniej, napływowej swołoczy, nieokiełznanej w rozpuście i samowoli. Wielu  Lechitów odrzuciło prawdy i przykazania boskie głoszone  przez  księży – plebanów kościoła rzymskokatolickiego oraz dzierżących władzę jaśniepanów. A przecież uznawali oni za świętą słuszną zasadę, że każdemu Polakowi wszystko wolno na co pozwala pan i władca w przymierzu z oświeconymi ojcami duchownymi.

Ciemniak, czyli „drugi sort”, to godny pożałowania mieszkaniec Ciemnogrodu, który dał się okiełznąć szatańskim wpływom zachodniej cywilizacji i wydaje mu się, że mu wszystko wolno, a zwłaszcza głosić publicznie owe zachodnie bezeceństwa, krytykować władzę pochodzącą od Boga, wyłonioną przecież w drodze tzw. demokratycznych wyborów, a więc świętą i nietykalną.
Przeciwstawieniem ciemniaka są wybitni intelektualiści i działacze społeczni, mający za sobą piękną kartę walki z komuną, to zarazem krzewiciele wiary świętej i ideałów demokracji, środowisko przyzwoitych Polaków, prawdziwych patriotów, czyli paniska z „wyższego sortu”. Przynależą lub aprobują  jedynie słuszną, przewodnią siłę polityczną PiS, której ideą naczelną jest Bóg, honor i ojczyzna, a także narzucone przez tę władzę symptomy „dobrej zmiany”, zwłaszcza w obszarze prawa i sprawiedliwości. Odrodzona z niebytu siła polityczna potępia w czambuł komunistyczny ustrój PRL-u, odżegnuje się od sił nieczystych PZPR-u, ale oświadcza z całą stanowczością, że  IV Rzeczpospolita będzie spełniać oczekiwania ludu pracującego miast i wsi w oparciu o  fundamentalną zasadę – władza może wszystko. To dzięki temu PRL był w rozkwicie i dobrobycie, ale położyli temu kres nieodpowiedzialni straceńcy z „Solidarności”, kumając się z komunistami przy „okrągłym stole” . Wprawdzie przy stole usiedli niektórzy  z obecnie rządzących, ale byli tam  tylko z pozoru za, a w gruncie rzeczy przeciw.

Autorytety moralne i intelektualne, to przywódcy środowiska władzy, na czele z wodzem naczelnym, który z wrodzonej skromności każe nazywać się Prezesem, a nie Naczelnikiem i jest tylko zwykłym posłem, ale jego posłannictwo, namaszczone przez najwyższych hierarchów Kościoła, a zwłaszcza słynącego z biedy i skromności głosiciela słowa Bożego, Jego-Magnificencji Ojca - Dyrektora Rydzyka, trwać będzie wiecznie (Tak nam dopomóż Bóg, w Trójcy Jedynej i Wszyscy Święci!).

Oczywiście Wielki Jarosław otwiera tylko prześwietną listę autorytetów, a jest ona coraz to liczniejsza, bo w ślad za znakomitościami z partii i rządu, pojawiają się na niej coraz to nowe osobistości, z tzw. nadania rządowego, zwane najprościej „misiewiczami”. Oj będziemy mieli przebogatą listę Świętych, a grobowce Wawelu wypełnią się po brzegi jeśli się spełnią przesłania proroków o  rządach PiS-u w Polsce co najmniej do następnych wyborów. To już będzie zupełnie inna Polska. Uwierzmy w to – Polska Niepodległa, będąca sama w sobie sterem i okrętem, wyzwolona wreszcie z niewoli zaborczej Unii Europejskiej, Polska Antyniemiecka, zwrócona twarzą ku wschodowi i za daleki ocean, mająca  wsparcie militarne dwóch  najwierniejszych przyjaciół; Rosji i USA.

Wyjście z Europy, tzw. brexit,  to wyzwolenie się z Unii Europejskiej, czyli po prostu powrót do normalności, bo Polska była i jest w Europie, więc wcale tego nie musi potwierdzać przynależnością do organizacji, która w sposób nachalny i imperialny wtrąca się w wewnętrzne sprawy niezawisłego kraju nad Wisłą i Odrą i dyktuje nam co według niej mamy zapisane w Konstytucji i jak to interpretować. Taka sobie „zwykła książeczka”, jak to określił Prezes, zwana konstytucją jest tylko wytworem ambicjonalnym imperialistów zachodnich, którzy w ten sposób  zapewnili sobie władzę i globalne wpływy na świecie, a ich zausznicy z Ciemnogrodu dali się zrobić w bambuko i małpują zabawę w konstytucję już od 3 maja 1791 roku, czyniąc nawet z tego powodu święto narodowe.

Nie będę już się rozwodził nad bezdyskusyjnymi chyba dla każdego Polaka zaletami Antyeuropejskości. Tylko ona pozwoli każdemu z nas nie być ciemniakiem, lecz oświeconym paniskiem i przynależeć do kasty „pierwszego sortu”, czuć się w swoim własnym, ojczystym domu jak w krainie mlekiem i miodem płynącej, a nie w jakimś Ciemnogrodzie, jak ośmielają ją nazywać jej antagoniści. Tu nad Wisłą i Odrą mamy wielkie autorytety własnego chowu, już dawno godne tego, aby je wynieść na ołtarze. a nie ekscytować się sprzedajnymi elitami z Zachodu, albo nie przymierzając Polakami na usługach unijnych. Dlatego naszym celem jest jedno – brexit i to nie po angielsku, ale po naszemu, czyli – Unio Europejska von stąd. Polska – tylko dla prawdziwych Polaków. A zamiast Konstytucji wystarczy nam „Podręcznik Europejczyka” Antyeuropejczyka Wierzbickiego. Przyda się w szkole jak katechizm.

3 komentarze:

  1. 85% Niemców nie zgadza się na sankcje wobec Rosji-kochają Putina:))
    Germany AG łamią już narzucone Rosji sankcje,kochają Putina.
    USA złamie kręgosłup frau Merkel?Czy powstanie druga nitka na dnie Bałtyku?

    Google zmieniło definicję słowa"faszyzm",aby zniszczyć konserwatystów,chronić liberalnych zabójców ,aby uciszyć tych,którzy nie zgadzają się z nimi politycznie.Zmiana definicji jest po to,aby lewacy mogli chronić i zamaskować swoich popleczników w Antifie i innych grupach finansowanych przez Sorosa.

    Ze względu na rosnące zapotrzebowanie na węgiel w Europie i Azji,eksport węgla w USA wzrósł ponad 60%.Wielka Brytania wzrost zapotrzebowania na węgiel o 175%,Francja podwoiła zapotrzebowanie z powodu awarii elektrowni jądrowych.Czy to tylko chwilowy boom na węgiel?Z USA płynie węgiel energetyczny i metalurgiczny-po niskich cenach.

    Papież Franciszek oskarżony o powiązania z handlarzami imigrantów z Libii do Włoch.

    Gdy zabraknie miejsca na pochówki na Wawelu dla magdalenkowych idiotów,to w roku 2018 każdy z nich będzie mógł sobie urządzić"niebiański pogrzeb",wysyłając swoje skremowane ciało w przestrzeń kosmiczną lub na Księżyc.
    Za jedyne 12 500 $ można już w tym życiu dostać się w kosmos.Im dalej w kosmos,tym drożej.Na krawędź atmosfery tylko 1000 $,ale one(prochy) po jakimś czasie wrócą na Ziemię.Niebiańska utylizacja ma taką samą przyszłość,jak Internet,to będzie kolejny boom gospodarczy.Pierwszeństwo w niebiańskim pogrzebie mają aktorzy i fani filmu"Star Trek".
    I ostania wiadomość.12 500 $ to koszt wysyłki w przestrzeń kosmiczną
    jednego grama spopielonego ciała.Stań się fanem"Star Trek"i wyślij jeden gram siebie w kosmos-już za życia!

    "Przyjdą jak złodziej,i nie poznasz,o której godzinie przyjdą po ciebie.Ale chwila jest bliska."/Apokalipsa-św.Jana/

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pognębiłeś mnie Drogi Henryku tą wiadomością, że nie mam co liczyć na "niebiański pogrzeb", a tym bardziej przenieść się w kosmos nawet za życia i to nawet na bliski mi księżyc.A ponieważ spodziewam się, że lada moment mogą przyjść po mnie (wiadomo kto), więc nie robię zadnych planów na przyszłość. Taka czy inna utylizacja może być problemem ludzi młodych. A nową historię piszą jak się okazuje "wielcy ludzie" nie tylko w goglach,także w nowych podręcznikach pisowskiej, zreformowanej szkoły. Samo życie ! Pozdrawiam !

      Usuń
    2. Niemcy robią co mogą,żeby nic"fałszywego"o Merkel i imigrantach nie dotarło do opinii publicznej.Na Polskę mogą pluć.
      https://www.salon24.pl/u/bratbrata/798086,w-onecie-o-niemieckich-sedziach-znikniety-artykul

      Angela Merkel:"Niemcy muszą zaakceptować przemoc obcokrajowców."
      Frau Merkel akceptuje przemoc?!Kto zna język niemiecki?
      https://www.youtube.com/watchlYPK_HCGoxA

      To co faktycznie mówi A.Merkel:"...ale musimy przyjąć,że liczba przestępstw jest szczególnie wysoka wśród młodych obcokrajowców..."

      Zbliżają się wybory w Niemczech.Siedem na dziesięć najważniejszych artykułów na temat A.Merkel na Facebooku,to są fałszywe wiadomości.Wszystkie serwery atakujące A.Merkel są zarejestrowane w Mołdowie i mają kontakt w Moskwie w pięknym biurowcu.
      Ale o tym co fałszywe a co nie zadecydują wyborcy.

      Czy imigranci zjedli już wszystkie łabędzie w Niemczech,a teraz biorą się za kozy?:)
      hoaxmap.org/index.html

      W Małopolsce i Krakowie poparcie dla PiS wynosi 49%.
      Prawda czy fałsz?

      Max też zrobił zwrot o 360*.Manipulant z Mołdowy albo wziął...od Sorosa?
      https://www.youtube.com/watch?v=7rdbOX62F8U
      :)

      Usuń