Jeżeli
ktokolwiek ma wątpliwości, że Wałbrzych to miasto wyjątkowe, to zaraz
je rozwieję w zupełności. Proszę wskazać
na mapie miasto, które zaraz po wojnie
leżało w najbliższym otoczeniu Tobruku,
Palestyny , a do tego miało
dzielnicę określaną mianem drugiego
Paryża. Wydaje się to niemożliwe? Otóż
jest to możliwe, a nawet do sprawdzenia.
Takim
miastem jest właśnie Wałbrzych. I to nie jest żadna kpina. To właśnie w
Wałbrzychu obecna dzielnica Gaj,
zaraz po wojnie, nosiła nazwę Tobruku,
zaś Sobięcin był nazwany Palestyną. No dobrze, ale skąd się
wziął Paryż ?
Paryżem nazywana była nieoficjalnie dzielnica Nowe Miasto i było ku temu kilka
powodów. Najważniejszym był znaczący napływ i osiedlanie się w tej dzielnicy
reemigrantów właśnie z Francji, a po drugie Nowe Miasto już przed wojną było
najnowocześniejszą dzielnicą mieszkaniową Wałbrzycha, a ponieważ Wałbrzych nie
został zbombardowany w czasie wojny, piękno architektury utopionej w zieleni
parku i kwitnących krzewów zachowało się
w całej okazałości.
Początki
nowej, willowej części nowego Miasta, miały miejsce pod koniec XIX wieku, ale
najbardziej ożywiony ruch budowlany nastąpił z początkiem XX stulecia.
Sprzyjające warunki naturalne i krajobrazowe, oddalenie od terenów
przemysłowych Wałbrzycha, sprzyjały rozwojowi. Po I wojnie światowej położone w
pobliżu Śródmieścia, ale całkowicie nowo zbudowane w korzystnym otoczeniu
terenów zielonych Nowe Miasto, zostało włączone w obręb Wałbrzycha i stało się
jego dzielnicą reprezentacyjną. To tutaj po roku 1925 wzniesiono kompleks
sportowy z basenem kąpielowym i stadionem mogącym pomieścić 30 tysięcy widzów.
Służył on także jako miejsce masowych zgromadzeń i manifestacji. Ozdobą
dzielnicy był i pozostał Park Sobieskiego z pięknie położonym schroniskiem
turystycznym. Inną atrakcją dzielnicy o charakterze historycznym jest Mauzoleum
u podnóża Niedźwiadków, które było miejscem organizowanych w czasach hitlerowskich patriotycznych
imprez.
Nowe
Miasto, to stosunkowo duża dzielnica Wałbrzycha, bo licząca ok. 10 tys.
mieszkańców. Rozciągająca się na wschodnich zboczach i u podnóża Góry
Powstańców z Parkiem Sobieskiego odznacza się malowniczym położeniem i
atrakcyjną konfiguracją terenu.
Po
roku 1945 Nowe Miasto było nadal dzielnicą reprezentacyjną, chociaż nazwa Paryż
nie utrzymała się długo. Już w latach 60-tych zaczęło tracić ten charakter w
związku z budową Piaskowej Góry, a
następnie Podzamcza, które stały się nowoczesną „sypialnią miasta”.
Nie
remontowane obiekty publiczne i budynki komunalne ulegały dekapitalizacji,
pojawiły się szkody górnicze, całkowicie podupadł kompleks sportowy KS
„Górnik”, zamknięto stadion i basen kąpielowy, do degradacji otoczenia
przyczyniła się też nielegalna eksploatacja „bieda-szybów”. Dopiero w ostatnim
czasie prowadzone są na szerszą skalę roboty remontowe budynków i kompleksu
sportowego, całkowicie odnowiony i unowocześniony został budynek dawnego
komisariatu policji, gdzie przeniesiono biura ZUS-u, pojawiło się budownictwo
jednorodzinne.
Dzielnica
ma głównie charakter mieszkaniowy z dobrze rozwiniętym zapleczem
handlowo-usługowym i infrastrukturą komunalną. Chlubą dzielnicy jest zabytkowy
budynek I Liceum Ogólnokształcącego, ale także położony w pobliżu Szpital
Położniczo-Ginekologiczny oraz pokaźna ilość zabytkowych budynków mieszkalnych.
Nowe
Miasto nie jest już niestety Paryżem Wałbrzycha, ale jest nadzieja, że
realizacja miejskich planów rewitalizacji budynków i infrastruktury komunalnej,
kompleksu sportowego, naprawa dróg i placów, dbałość o czystość i estetykę
osiedla, przyczynią się do tego, by nazwa dzielnicy Nowe Miasto pozostała adekwatna do rzeczywistości.
Dodam
jeszcze, że parogodzinny pieszy spacer po dzielnicy Nowe Miasto może dostarczyć
zupełnie nieoczekiwanych emocji i wzruszeń. Mam tu na uwadze zarówno
architekturę i układ urbanizacyjny budynków jak i wyjątkowo urzekające
krajobrazy. To w ogóle bardzo atrakcyjna i urozmaicona część Wałbrzycha.
Wałbrzych był i pozostaje niezmiernie interesującym miastem. Spróbujcie się o
tym przekonać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz