pałac w Jedlince, chluba Jedliny-Zdroju |
8 maja 2014 roku, w
kalendarzu zapisany jako dzień imienin Stanisława, to był dzień,
który na zawsze pozostanie w mej pamięci, nawet gdyby spełniło
się to życzenie imieninowe „sto lat” odśpiewane chóralnie
przez wszystkich, w co wątpię. Ale miło było tego doświadczyć,
niespodziewany, wzruszający toast przyjaciół w nadzwyczajnym
miejscu, o czym mi się nie śniło. O miejscu tym pisałem w
poprzednim poście.
Na wszystkich uczestników
majowego spotkania w nowo otwartym browarze pałacowym w Jedlince
czekała jeszcze inna, miła niespodzianka. A był nią najnowszy
plan miasta w skali 1 : 10 000, czyli kolorowa mapka,
wydana w trzech tysiącach egzemplarzy przez Stowarzyszenie
Miłośników Jedliny-Zdroju z okazji jego dziesięciolecia.
Od dawna już wiadomo, że
ambicje Jedlinian sięgają wysoko, ale to jest to, czego można im
tylko pozazdrościć. Mało jest miasteczek na Dolnym Śląsku, które
w tak krótkim czasie jak Jedlina-Zdrój zdołały wypracować nowy
herb miasta, flagę i pieczęcie, a teraz przyszła kolej na własną
mapę. Prezes i Wiceprezes Stowarzyszenia wręczyli mapkę wszystkim
obecnym, poczynając od solenizanta. Okazuje się, że jest to rzecz,
której nie da się przecenić. Oczywiście znamy to miasto z
autopsji, z własnego wyobrażenia o nim, także z innych map nie tak
szczegółowych i dokładnych. Dopiero to zbliżenie pozwala nam
dostrzec jego specyfikę i wyjątkowość. Centrum miasta –
uzdrowiska otoczone ze wszystkich stron zalesionymi zboczami gór i
niżej położone poszczególne dzielnice – Suliszów, Glinicę i
Kamieńsk, rozsiane wokół arterii prowadzącej do Wałbrzycha, to
wszystko możemy na tej mapce zobaczyć w całkiem innym świetle.
Warto poświęcić czas na dokładniejsze obejrzenie mapki. W ten
sposób możemy się o nim dowiedzieć znacznie więcej niż dotąd,
poznać jego granice, nazwy okolicznych gór, rozmieszczenie ulic,
parków i placów.
Obok zaktualizowanej części
geograficznej mapka na odwrotnej stronie została wzbogacona w
znakomite fotografie najciekawszych budynków i miejsc wraz ze
szczegółowymi informacjami na temat położenia geograficznego i
historii, najciekawszych zabytków architektury i przyrody, walorów
środowiska przyrodniczego oraz praktyczne wskazówki dla turysty, z
wyszczególnieniem miejsc noclegowych i gastronomicznych. Mamy także
mapkę plastyczną, ilustrującą ścieżki turystyczne, trasy
narciarskie, saneczkowe, miejsca widokowe, itp.
Trudno przecenić rolę i
znaczenie mapki, zarówno dla mieszkańców Jedliny-Zdroju, jak i
osób przyjezdnych. To najłatwiejszy sposób poznania miasta,
zdobycia informacji potrzebnych na co dzień i dla poszerzenia wiedzy
o miasteczku. Jedlina-Zdrój staje się miejscem coraz ważniejszym w
regionie wałbrzyskim i na całym Dolnym Śląsku. Być może, że w
miarę upływu lat spełni się prognoza autorów mapki, którzy na
stronie tytułowej pokazując część mapki Dolnego Śląska
zaznaczyli Jedlinę-Zdrój na czerwono, rozmiarem koła większym od
Wałbrzycha, a równym Wrocławiowi. I niech tak się stanie jak
najszybciej, bo Jedlina-Zdrój jest tego warta.
Fot. Marzena Michalik
Fot. Marzena Michalik
Stachu! Coś mi sie pozajączkowało i zapomniałem o Twoich Imieninach.Proszę przyjmij spóżnione ale szczere życzenia:zdrowia , wszelkiej pomyślności oraz dalszych ciekawych informacji o Głuszycy i okolicy pisanych piękną polszczyzną.Bronek
OdpowiedzUsuńO, to jest nas już dwoje:(
OdpowiedzUsuńPanie Stanisławie - spóźnione, serdeczne, wszystkiego dobrego i najlepszego!!!!
Na swoje usprawiedliwienie mam, że nasz prywatny Staszek obchodzi imieniny w listopadzie;)
Dziękuję serdecznie. Na życzenia tak miłych mi osób nigdy nie jest za późno. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowia !!
OdpowiedzUsuń"www.youtube.com/watch?v=tDLbAc3ctT0"
:)
Najszczersze życzenia zdrowia, wszelkiej pomyślności, spełnienia planów i marzeń dołącza czwarta zapominalska. Pozdrawiam R.S.
OdpowiedzUsuń