Na poczatek wyjaśniam, co oznacza słowo - osobliwy.
Osobliwy - zwracający uwagę, nie taki jak inny, szczególny, wyjatkowy, nadzwyczajny, niezwykły, zadziwiający, także dziwaczny...
(Słownik języka polskiego PWN)
Wałbrzych jest dla mnie miastem osobliwym. Spróbuję to uzasadnić przede wszystkim akcentując wyjątkową rolę
jaką miał spełnić w losach II wojny światowej. Gdyby nie to, że ofensywa wojsk
radzieckich na wschodzie i sukcesy frontu wojsk alianckich na zachodzie zdołały
pokrzyżować plany zbudowania podziemnych fabryk broni pod Wałbrzychem i w
Górach Sowich, które mogły przynieść Niemcom Hitlerowskim ostateczny triumf w
II wojnie światowej, Wałbrzych stałby się najważniejszym miastem Rzeszy. Oczywiście nie jest to jedyny argument
przemawiający za wyjątkowością miasta nad podziemną Pełcznicą.
Postaram się wypunktować moje
argumenty w najprostszej formie, nie rozwijając poszczególnych wątków, ponieważ
są one powszechnie znane i powtarzane wszędzie, poczynając od literatury
popularno- naukowej, a na mediach w ogóle i tych elektronicznych w szczególe
kończąc.
Dlaczego widzę Wałbrzych jako
miasto osobliwe:
Po pierwsze – jest to miasto
położone w enklawie górskiej , w niezwykłym pod względem
krajobrazowym otoczeniu przyrodniczym ,
wykorzystanym znakomicie pod względem urbanistycznym i architektonicznym.
Wałbrzych uchodził przed wojną za jedno z najpiękniejszych, średnich co do
wielkości miast przemysłowych Rzeszy. I z tej urody wiele jeszcze pozostało.
Po drugie - są coraz to
mocniejsze dowody o planowanej przez Niemców
nadzwyczajnej roli Wałbrzycha jako centrum produkcji najnowocześniejszej
broni zarówno w pokopalnianych podziemiach miasta (kryptonim Rudiger) jak i w podziemiach
pobliskiego masywu Gór Sowich (kryptonim Riese).
Po trzecie – właśnie dlatego Wałbrzych uniknął w 1945 roku losów
twierdzy Breslau. Waldenburg został
oswobodzony 8 maja 1945 r. przez wojska sowieckie bez użycia broni. Niemcy
zdecydowali się chronić Wałbrzych przed zniszczeniem, a alianci mieli na uwadze to samo, licząc się z
możliwością zdemaskowania
konspiracyjnych planów przywódców
III Rzeszy.
Po czwarte – Wałbrzych jest jednym z najbardziej tajemniczych miast
w Polsce. To co jest ujawniane w tej chwili, w związku z medialnym szokiem
„złotego pociągu”, pozwala wydobyć z podziemi na światło dzienne zasadnicze
zagadki, które się tam kryją, poczynając od podziemi Wałbrzycha i Książa, a na
fantasmagorycznej koncepcji podziemnego miasta w masywie Włodarza kończąc. Dopóki
nie zostaną one dostatecznie wyjaśnione, dopóty będziemy żyć w świecie fikcji i
fantazji.
Zgadzam się z supozycjami, że to
nam nieźle służy, pokąd żyjemy w świecie domysłów, ale z własnych doświadczeń
żywię przekonanie, że na dłuższą metę lepiej mogą służyć rozwojowi ruchu
turystycznego na ziemi wałbrzyskiej konkrety, n.p. odgrzebanie tunelu, gdzie
był lub miał być ukryty „złoty pociąg”,
albo też odsłonięcie zablokowanych przez Niemców podziemi Książa, Włodarza lub
Osówki, a także podziemnych labiryntów pod Wałbrzychem.
Pokąd nie znajdę odpowiedzi na
pytanie: w jakim celu Niemcy od lutego
do 8 maja 1945 roku zdobyli się na wykonanie gigantycznych operacji
zablokowania zawałami lub murami żelbetonowymi
wykutych wcześniej w skałach pod zamkiem Książ, pod Włodarzem i Osówką
korytarzy i być może hal podziemnych, pokąd nie dowiem się co się tam kryje,
podobnie jak i w zablokowanych podziemnych sztolniach kopalnianych pod
Wałbrzychem, potąd przynajmniej dla
mnie Wałbrzych był, jest, a jestem pewien, że będzie nadal miastem wyjątkowym.
Mógłbym mnożyć argumenty
uzasadniające wyjątkowość Wałbrzycha
jeśli chodzi o jego historię i widoczny od paru lat czas prosperity, ale
zrobiłem to w dość obszernej książce „Wałbrzyskie powaby”. Dla mnie, mieszkańca
Głuszycy, pobliskie miasto Wałbrzych
jest wciąż zaskakujące czymś nowym, nieodgadnionym, niewytłumaczalnym.
Jeden z rozdziałów mojej książki nosi tytuł: Wałbrzych może świat zadziwić. No
i proszę. To się właśnie stało. Zupełnie bezwiednie. Światowe media ujawniły
zakorzenioną od wieków w naturze ludzkiej gorączkę złota. Czy uda się odnaleźć
„złoty pociąg”, czy nie, to już teraz nie jest tak ważne.
Najważniejsze już się stało – Wałbrzych był i jest nadal na ustach
całego świata.
A dlaczego? Bo Wałbrzych jest osobliwy.